Data: 2010-04-06 22:31:15
Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 07 Apr 2010 00:09:33 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>>>> Trzeba było się pohamować i nie wysyłać niezwiązanych z tematem wtrętów.
>>> Były związane mocno z tematem, bo to Ewa atakowała Chirona, sugerując mu
>>> pijaństwo.
>> A jaki to ma związek z możnością czy też niemożnością małżeńską?
>
> To Ewa użyła słów o niemożności małżeńskiej, nie ja. Ja napisałam ogólnie,
> słowo "dętka" jej skojarzyło się tylko z seksem (może dlatego, ze używa
> prezerwatyw=gumek, więc stad proste skojarzenie), a ja go używam do
> określenia zmęczenia, wielkiej niemocy fizycznej, i to w przypadku każdej
> płci. No a ona oto nagle o seksie:
>
> JA:
> "Na niektórych mężczyzn odrobina alkoholu działa BARDZO DOBRZE pod
> każdym(!!!) względem, wbrew utartym opiniom. Skoro o tym nie wiesz, to
> znaczy, że Twój TŻ po alkoholu jest dętka
> :-)"
>
> Czy padło powyżej słowo "seks"? No i czytamy dalej:
>
>
> MEDEA:
> "Ty jesteś IXI jakaś chora, naprawdę. Czy my rozmawiamy tutaj o seksie,
> choćby zahaczyliśmy o ten temat?
> Jeśli Cię to jednak tak bardzo interesuje, to powiem Ci, że jeszcze się
> nie zdarzyło, żeby mój mąż nie mógł z powodu "dętki". Bez względu na to
> czy był po alkoholu, czy nie. Taki problem jeszcze się nie pojawił w
> naszym związku. Co nie znaczy, że się nie pojawi, bo w końcu starość nie
> radość, więc rozumiem Wasz ból."
> :-)
XL bardzo Cię proszę, nie rób z ludzi debili. Podtekst Twoich słów był
aż nadto czytelny. Słowo seks musiałoby paść w dyskotece wiejskiej, żeby
było wprost zrozumiane.
--
Paulinka
|