Data: 2006-01-13 08:17:13
Temat: Re: Jedenastolatek i kolana - nasza kochana służba zdrowia.
Od: "Gruby Jendrek" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"gburek" <domik@epf_Bez_spamu_.pl> wrote in message
news:dq6oln$3lm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Gruby Jendrek" <s...@p...onet.pl> napisał
[ciach]
Dyskusja może być długa i namiętna nie tylko ze względu na różnicę punktu
siedzenia - problem jak z małych pieniędzy obdzielić wszytkich
potrzebujących jest w sumie nierozwiązywalny. Co do moralności lekarzy -
pewnie są różni ale część z nich to zwykłe bydlaki które za działkę z
pogrzebu zabiją pacjenta - i tutaj też nie ma o czym dyskutować.
Co do pracy za darmo - ja też mam taki zawód w którym mogę komus kazać
czekać miesiąc lub zrobić to samo od ręki (jeżeli zostane 10 minut dłużej
niż wynika z godzin) tylko w moi przypadku nie chodzi o zdrowie - może
kiedyś pan doktor do mnie trafi ;). Przede szystkim chodziło mi o pomoc
łepkowi - dałeś mi jakiś punkt zaczepnienia w pierwszym poście i za to
bardzo serdecznie dziękuję.
A.
|