Data: 2009-04-30 12:24:59
Temat: Re: Jednak sobie odpuszcze...
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jadrys" napisał w wiadomości:
>>> Prawie od urodzenia wiedziałem, że jestem inny.
>> Czyli masz tak samo jak wszyscy.
>> Jakies wnioski?
>> To nie to samo co myślisz - o świadomosci odrębności mojego ja -
>> jestem dzieckiem ukradzionym ojcu - spowodowało to wiele perturbacji
>> w moim życiu. Aż do dzisiaj, kiedy zrobiono mi to samo - ukradziono
>> dziecko. Jako dziecko (małe) musiałem już znosić odepchnięcie i
>> izolację - wyśmiewanie szlachetnego urodzenia, póżniej odstępstwa
>> dziadków ze strony matki - porzucili KRK i przeszli do protestantów
>> - adwentystów itd. W szkole niechęć nauczycieli i obniżanie
>> stopni bez powodu itd. itp. To co piszę to nie jest skarga - to tylko
>> opowiadanie, że trudno być
>> białym krukiem pomiędzy czarnymi wronami... :-)))))))))
> Może spróbuj tego co ja - transfuzja mi pomogła.. mentalna
> oczywiście..
A... Ci z ufo jaja sobie zrobili?
--
pozdrawiam
michał
|