Data: 2001-06-29 18:47:17
Temat: Re: Jedzenie największą przyjemnością w moim życiu
Od: "Eva" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ela" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:9hihbh$46m$1@news.tpi.pl...
[...]
> Ciagle uciekam i sie boje. Ale jak mowią są ludzie i ludzie, ja pewnie
> naleze do tych drugich, koszmarnie głupich
Elu, nie czytalam tego watku (strasznie duzo ostatnio postow:),
a ja nie mam tyle czasu i czesc musialam zostawic na pozniej,
ale teraz przeczytalam ten Twoj i chcialam Cie zapytać:
czy próbowałas hipnozy ?
Tak pozytywnie o niej wypowiadaja sie specjalisci - mam kilka ksiazek
na ten temat. Moze to jest odpowiednia droga ?
Pozdrawiam i nie martw się - kazdy ma jakies nalogi:).
Ja na przyklad palę papierosy - ostatnio myslalam nad tym, ,czy tego nie rzucic.
Ale - po pierwsze lubie to, po drugie - nie chcialabym tego nalogu zastapic innym.
Ten moj wydaje mi się stosunkowo nie najgorszy;).
A moze jest tu ktos kto moglby dac jakies wskazowki co do leczenia hipnozą ?
Mysle o specjalistach w rodzaju prof. Marii Szulc
( podaje z pamieci, moglam cos pomylic), nie o szarlatanach.
E.
|