Data: 2011-09-29 20:42:35
Temat: Re: Jedzmy karaluchy, jedwabniki i świerszcze.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:34:06 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:21:26 +0200, Qrczak napisał(a):
>>
>>> Dnia 2011-09-29 22:16, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:14:37 +0200, Piotrek napisał(a):
>>>>
>>>>> On 2011-09-29 22:10, Ikselka wrote:
>>>>>> Powiedz to komuś, kto nie ma na bilet :->
>>>>> Ale ten ktoś to szuka motywacji żeby pracować, czy raczej żeby nie
>>>>> pracować? Bo nie wiem co mu powiedzieć ;-)
>>>>>
>>>> Ten ktoś wypracował już emeryturę, niegodnie jest ganiać go na kurs psiego
>>>> fryzjerstwa i mamić, że likwidacja stoczni go uszczęsliwia.
>>> Pięćdziesięciolatek? Sześćdziesięciolatek? Wypracował sobie co najwyżej
>>> chęć do przejścia w stan emerytalny.
>>>
>>
>> Znasz jakiegoś 50-60-latka, którego przyjeto do pracy na etat? Ilu?
>
> Chcesz powiedzieć, że w wieku lat 50 jest się intelektualną i fizyczną
> amebą?
> Strach się bać.
Nie udawaj, że nie wiesz, iż w tym wieku tracąc pracę czlowiek staje się
poza marginesem rynku pracy.
--
XL
|