Data: 2011-09-30 17:05:48
Temat: Re: Jedzmy karaluchy, jedwabniki i świerszcze.
Od: Marek Czaplicki <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze na pl.sci.psychologia w dniu piątek 30 wrzesień 2011 18:59:
> Dnia Fri, 30 Sep 2011 18:33:30 +0200, Marek Czaplicki napisał(a):
>
>> Kopalni i stoczni nie zamyka się z powodu złych rządów, tylko z powodu że
>> nie znajdują popytu na swoje wyroby. Tracą po prostu rynki zbytu, nie są
>> rentowne, tracą płynność finansową.
>
> Tak po prostu tracą?
>
http://wyborcza.pl/1,75515,7446077,Po_upadku_Stoczni
_Szczecinskiej__Nasze_bierne_panstwo.html
>
>>>> Opisuję sytuację przeciętnego polskiego
>>>> Kowalskiego, który teraz w większości wypadków pracuje lub sam się
>>>> zatrudnia w prywatnej, podkreślam prywatnej firmie. Państwowe to my mamy:
>>>> policję, wojsko itp... t
>>>
>>> No, co jeszcze? - jak dokończysz, to zrozumiesz, o czym piszę.
>>
>> Niech za słowami pójdą czyny. Nie rozumiem słów o tym, że państwo powinno
>> znowu być właścicielem każdego zakładu w Polsce.
>
> Nigdzie tego nie twierdzę. Natomiast Ty tak moje wypowiedzi zrozumiałeś,
> ale to typowe.
Ten kto daje pieniądze na utrzymanie czegoś, staje się tego czegoś
właścicielem. Po prostu to konsekwencja w myśleniu. Chcesz aby państwo dawało
pieniądze na utrzymanie ludzi więc państwo ma się znowu stać jak w
"najlepszym" z możliwych ustrojów, właścicielem ludzi. Państwo ma dać nie
rybę, ale wędkę. To ma zastosowanie w utrzymaniu edukacji dla dzieci w Polsce
i w ustawicznym kształceniu ludzi znajdujących się w kłopotach z powodu utraty
dotychczasowej pracy.
|