Data: 2011-10-01 14:28:15
Temat: Re: Jedzmy karaluchy, jedwabniki i świerszcze.
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-10-01 14:44, Ikselka pisze:
>>>> Ale przecież badylarze też się mogą kursować, tyle że z innych korzystają
>>>> źródełek finansowania owej kursowej fikcji.
>>>
>>> Każdy może. Dla tych, których Bozia uchroniła przed utratą pracy,
>>
>> A to Bozia rozdaje etaty?
>
> Odbiera i stwarza możliwości rozdawania :->
O masz ci los. A jakimże to sposobem?
>>> ta fikcja się nazywa KURSOkonferencja. :->
>>
>> I dzięki ci Boziu za tę fikcję. Nie muszę z jej powodu jeździć do
>> Warszawy na spotkania :DDD
>
> No widzisz. To ja się też jeszcze pokursuję towarzysko :->
Akurat osoba, która kursuje (innych, nie się), a dzięki której kursom
nie muszę jeździć, na pewno nie robi tego na odwal. Ale Ty z pewnością
znasz innych ludzi, niż ja mam niekłamaną przyjemność znać. Ba, im dalej
w życie, tym więcej takich świetnych osób poznaję.
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
|