Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "R e d a r t" <n...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jest całkiem nieźle
Date: Wed, 9 Dec 2009 13:45:27 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 63
Message-ID: <hfo65a$2gp$1@news.onet.pl>
References: <hfgu0n$sda$1@news.onet.pl> <hfh56l$ioi$1@news.onet.pl>
<hfh7lh$di4$2@nemesis.news.neostrada.pl> <hfh8qf$s3c$1@news.onet.pl>
<hfh9bk$pqh$2@atlantis.news.neostrada.pl> <hfha5q$vd0$1@news.onet.pl>
<3...@g...googlegroups.com>
<hfibf5$lum$1@news.onet.pl> <q...@4...net>
<hfjv09$g9l$1@inews.gazeta.pl>
<1gorobput4np9$.1mfigh9h8rh27.dlg@40tude.net>
<hfk5k3$87u$1@inews.gazeta.pl> <hfktcq$u0j$1@news.onet.pl>
<hflbct$l17$1@inews.gazeta.pl> <hflppa$e7f$1@news.onet.pl>
<hfmsoi$qhn$1@inews.gazeta.pl> <hfnvc9$f26$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: efp194.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1260362730 2585 83.14.249.194 (9 Dec 2009 12:45:30 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 9 Dec 2009 12:45:30 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:492466
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hfnvc9$f26$1@news.onet.pl...
> to całkiem poważnie. To Twoje "wszyscy", "każdy". A ja np nie oceniam
> ludzi. Ba! Wielu innych ludzi też tak postępuje: potrafi ocenić
> poszczególne zachowania ludzkie, lecz zakłada, że i tu może się mylić-
> jednak z oceną człowieka to za wiele wspólnego nie ma.
Podstawy teorii transakcyjnej:
1. Podstawa: źródłem konfliktu jest niedopasowanie ról i komunikatów.
Konflikt powstaje
wtedy, gdy obie strony mają inne perspektywy oceny swojej roli i roli
dyskutanta.
Np. obie strony przyjmują rolę rodzica i generują komunikaty do dziecka.
Można
to przedstawić graficznie - drogi komunikatów krzyżują się. Powstaje
konflikt.
(rysunek poniżej).
2. Pogłębienie: ludzie w kontaktach przyjmują dwie role, jawną i niejawną.
Trwałe konflikty wynikają z niedopasowania ról ukrytych i krzyżowania
się dróg komunikatów w tym obszarze.
To w obszarze komunikacji 'ukrytej' ludzie rozgrywają nieczyste
gierki, tam konstytuują się trwałe konflikty i nieporozumienia. To role
ukryte
i niezdolność(niechęć jest tu także niezdolnością) do ich modyfikacji
powodują,
że konflikty się nie kończą, nie są rozwiązywane, układają się w pasma
nieporozumień.
Obrazek ilustrujący konflikt wynikajacy z niedopasowania ról w obszarze
ukrytym.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/cf0b778bdb
cc1fb8.html
Przykład powstawania konfliktu 'z życia'.
Żona mówi do męża:
"kochanie, czy udało Ci się zrobić ten przelew do gazowni" ?
Mąż zrobił przelew dziś rano, jak zazwyczaj, odpowiada "tak, zrobiłem
przelew" i czuje dyskomfort ... Dlaczego ?
Jawne role: partner-partner. Formalnie żona pyta męża o czynność
związaną ze wspólnym prowadzeniem gospodarstwa domowego,
są partnerami.
Nieformalnie żona traktuje go jak dziecko, wychodzi z poziomu
rodzica (użyła w zapytaniu 'czy udało Ci się' sugerując, że jest to
dla męża trudne zadanie). Maż tego nie lubi. Odpowiada żonie
"tak" (partner), a nie "udało mi się" (dziecko). Oczywiście nie chodzi
tu o same słowa, słowa są tylko odzwierciedleniem ról.
Właśnie, słowa, między-wiersze ... Sytuacja nie zostanie uzdrowiona,
kiedy mąż po mądrych artykułach psychologicznych zacznie odpowiadać
'udało mi się' zamiast 'tak'. Uzdrowienie jest możliwe na dwa sposoby:
żona zmodyfikuje rolę ukrytą i przestanie traktować męża protekcjonalnie
albo maż zmodyfikuje rolę ukrytą, nie będzie odczuwał postawy żony jako
poniżającej, ale np. jako zaproszenie do zabawy w dzieci "tak, udało mi się
mamo, poproszę o cukierka albo może o namiętnego całusa ...".
Wracajac nie co do watku i grupy: ważne jest to, by rozumieć, że to nie
słowa
są odpowiedzialne za konflikt tylko ukryte postawy. To tak a propos tego,
że wielokrotnie zwracałeś różnym osobom uwagę na to, że "oceniają ludzi
a nie zachowania" - a ludzie tego od Ciebie 'nie biorą'.
Formalnie to ja się z Tobą zgadzam, Chironie drogi ;)
|