Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jest całkiem nieźle Re: Jest całkiem nieźle

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Jest całkiem nieźle

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Chiron" <e...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jest całkiem nieźle
Date: Wed, 9 Dec 2009 14:02:32 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 107
Message-ID: <hfo758$595$1@news.onet.pl>
References: <hfgu0n$sda$1@news.onet.pl> <hfh56l$ioi$1@news.onet.pl>
<hfh7lh$di4$2@nemesis.news.neostrada.pl> <hfh8qf$s3c$1@news.onet.pl>
<hfh9bk$pqh$2@atlantis.news.neostrada.pl> <hfha5q$vd0$1@news.onet.pl>
<3...@g...googlegroups.com>
<hfibf5$lum$1@news.onet.pl> <q...@4...net>
<hfjv09$g9l$1@inews.gazeta.pl>
<1gorobput4np9$.1mfigh9h8rh27.dlg@40tude.net>
<hfk5k3$87u$1@inews.gazeta.pl> <hfktcq$u0j$1@news.onet.pl>
<hflbct$l17$1@inews.gazeta.pl> <hflppa$e7f$1@news.onet.pl>
<hfmsoi$qhn$1@inews.gazeta.pl> <hfnvc9$f26$1@news.onet.pl>
<hfo65a$2gp$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1260363752 5413 217.113.230.73 (9 Dec 2009 13:02:32 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 9 Dec 2009 13:02:32 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:492478
Ukryj nagłówki

Użytkownik "R e d a r t" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hfo65a$2gp$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hfnvc9$f26$1@news.onet.pl...
>
>> to całkiem poważnie. To Twoje "wszyscy", "każdy". A ja np nie oceniam
>> ludzi. Ba! Wielu innych ludzi też tak postępuje: potrafi ocenić
>> poszczególne zachowania ludzkie, lecz zakłada, że i tu może się mylić-
>> jednak z oceną człowieka to za wiele wspólnego nie ma.
>
> Podstawy teorii transakcyjnej:
> 1. Podstawa: źródłem konfliktu jest niedopasowanie ról i komunikatów.
> Konflikt powstaje
> wtedy, gdy obie strony mają inne perspektywy oceny swojej roli i roli
> dyskutanta.
> Np. obie strony przyjmują rolę rodzica i generują komunikaty do dziecka.
> Można
> to przedstawić graficznie - drogi komunikatów krzyżują się. Powstaje
> konflikt.
> (rysunek poniżej).
>
> 2. Pogłębienie: ludzie w kontaktach przyjmują dwie role, jawną i niejawną.
> Trwałe konflikty wynikają z niedopasowania ról ukrytych i krzyżowania
> się dróg komunikatów w tym obszarze.
> To w obszarze komunikacji 'ukrytej' ludzie rozgrywają nieczyste
> gierki, tam konstytuują się trwałe konflikty i nieporozumienia. To role
> ukryte
> i niezdolność(niechęć jest tu także niezdolnością) do ich modyfikacji
> powodują,
> że konflikty się nie kończą, nie są rozwiązywane, układają się w pasma
> nieporozumień.
>
> Obrazek ilustrujący konflikt wynikajacy z niedopasowania ról w obszarze
> ukrytym.
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/cf0b778bdb
cc1fb8.html
>
> Przykład powstawania konfliktu 'z życia'.
> Żona mówi do męża:
> "kochanie, czy udało Ci się zrobić ten przelew do gazowni" ?
> Mąż zrobił przelew dziś rano, jak zazwyczaj, odpowiada "tak, zrobiłem
> przelew" i czuje dyskomfort ... Dlaczego ?
> Jawne role: partner-partner. Formalnie żona pyta męża o czynność
> związaną ze wspólnym prowadzeniem gospodarstwa domowego,
> są partnerami.
> Nieformalnie żona traktuje go jak dziecko, wychodzi z poziomu
> rodzica (użyła w zapytaniu 'czy udało Ci się' sugerując, że jest to
> dla męża trudne zadanie). Maż tego nie lubi. Odpowiada żonie
> "tak" (partner), a nie "udało mi się" (dziecko). Oczywiście nie chodzi
> tu o same słowa, słowa są tylko odzwierciedleniem ról.
>
> Właśnie, słowa, między-wiersze ... Sytuacja nie zostanie uzdrowiona,
> kiedy mąż po mądrych artykułach psychologicznych zacznie odpowiadać
> 'udało mi się' zamiast 'tak'. Uzdrowienie jest możliwe na dwa sposoby:
> żona zmodyfikuje rolę ukrytą i przestanie traktować męża protekcjonalnie
> albo maż zmodyfikuje rolę ukrytą, nie będzie odczuwał postawy żony jako
> poniżającej, ale np. jako zaproszenie do zabawy w dzieci "tak, udało mi
> się
> mamo, poproszę o cukierka albo może o namiętnego całusa ...".
>
Zgoda- to jeden z aspektów. Jednak zmiana tego wymaga_od_obu_stron_zmian.
Wiele razy ja zmieniałem swoje zachowanie w stosunku do niego- pisałem mu
wprost, jakich jego zachowań w stosunku do mnie nie będę tolerował, a on to
oficjalnie olał. Konkretnie- pisałem michalowi, że (sam pisał, że się ze
mnie nabija) mnie to nie obraża, ale IMO to jest takie strzelania do siebie.
On wyciąga spluwę, ja czasem proszę, żeby ją schował, on strzela mi w tyłek-
a ja odpowiadam z maszynówki. Jak padnie pierwszy strzał- nie ma już mowy o
dyskusji. Na co michal odpowiedział, że i tak będzie się ze mnie nabijał.
Redarcie- gdybyś mi zwrócił uwagę, żebym nie zwracał się do Ciebie per
"głupi chuju"- bo to Ci uniemożliwia dyskusję ze mną i będziesz mi
odpowiadał w podobnym tonie- albo wcale, a ja na to: "dobrze głupi chuju".
Co Ci w ten sposób zakomunikuję?

> Wracajac nie co do watku i grupy: ważne jest to, by rozumieć, że to nie
> słowa
> są odpowiedzialne za konflikt tylko ukryte postawy. To tak a propos tego,
> że wielokrotnie zwracałeś różnym osobom uwagę na to, że "oceniają ludzi
> a nie zachowania" - a ludzie tego od Ciebie 'nie biorą'.
> Formalnie to ja się z Tobą zgadzam, Chironie drogi ;)
Redarcie- to drugi aspekt. Wiele razy powtarzałem, za starożytnym mędrcem
chińskim, że należy naprawić pojęcia- bo bez tego nie można się dogadać. Nie
ma po prostu takiej możliwości. Ba! Naprawa każdego społeczeństwa musi
zostać wykonana od naprawy pojęć właśnie. Słowa muszą znaczyć to, co znaczą-
inaczej nie będzie wiadomo, co ma być zrobione- i to, co ma być zrobione nie
będzie wykonane. I można tak wokół. Jednej z osób z grupy zademonstrowałem,
co wynika z jej tekstu do mnie: "nie przywiązuj się zbytnio do znaczenia
słów- wczoraj znaczyły to, dziś mogą co innego"- to zdaje się- obraziła się
na mnie. A była to tylko demonstracja jej poglądów. OK- robimy magiel- to
możemy to olać. Chcemy poważniej trochę pogadać- to przestrzegajmy zasad.

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
09.12 Magdulińska
09.12 Magdulińska
09.12 Magdulińska
09.12 Magdulińska
09.12 R e d a r t
09.12 Vilar
09.12 Magdulińska
09.12 Magdulińska
09.12 R e d a r t
09.12 R e d a r t
09.12 Magdulińska
09.12 Magdulińska
09.12 Magdulińska
09.12 Chiron
09.12 XL
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?