Data: 2009-02-11 16:47:10
Temat: Re: Jestem Maszyną, czy jestem w Maszynie?
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Merhlin":
>>>>> Życie jest wspólną chorobą, wszyscy się z niej leczą.
>>>> Srwierdzenie - powiedziałbym - dość stresujace. Do takiej spółki
>>>> nie zapisuję się.
>>> i inspirujące w kanale pozytywnego myślenia o niczym, bo o czym tu
>>> myśleć
>>> i pisać
>> Zmień strategię i napisz znowu o czymś. Może...
> Michał,
> Dzięki za poradkę, choć niechciana - inspirująca. To się zrewanżuję,
> by spłacić dług wdzięczności:
> A może tak czas zmienić swoją strategię i pójść do lekarza po coś
> bardziej wytłumiającego, a nie szukać spółek dyskusyjnych do
> prowadzenia wewnętrznej walki o akceptację siebie z jej totalnym
> brakiem wobec siebie samego. Twój scenopis jest czytelny, ale czy ty
> to widzisz? Bo nie sposób się wgłębiać w te krzaczki cytatów i nie mam
> dostępu do twoich historycznych zeznań.
A już skłonny byłem weryfikować, czy rzeczywiście piszę o niczym. A tu
proszę: jestem czytelny.
> I czy ty na pewno aby jesteś pełnoletni?
Jestem. Przysięgam.
--
pozdrawiam
michał
|