Data: 2006-02-08 21:32:18
Temat: Re: Jestem inwalida i jestem zmuszony oddac matke do DPS
Od: Judash <z...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kamil napisał(a):
> Witaj kubus
>
> Dnia 08-Lut-06 napisałeś:
>
>
>> Nie pocieszajcie mnie, tylko podzielcie sie swoimi doswiadczeniami.
>
> Napiszę o swoich doświadczeniach...
>
> W 2004 roku przy wyjściu ze szpitala przyznano mi opiekę pielęgniarską z
> Hospicjum. Dwie pannice z wymalowanymi paznokciami. Przyszła jedna z nich. Jak
> napomknąłem, że chciałbym być umyty, to ta obraziła się prawie. Powiedziała,
> że ona to może cewnik założyć, albo zastrzyk zrobić. Ani jedno, ani drugie nie
> było mi potrzebne. Kobieta zmyła się i już więcej się nie pojawiła. A miała
> któraś przychodzić dwa razy w tygodniu... Czyste nieporozumienie. Mogła
> chociaż przyjść i siedzieć. Nic nie robić, a jedynie podawać mi różne rzeczy,
> lub poprawiać coś, bo jako sparaliżowany bez przerwy coś potrzebowałem.
>
>
Zrobiles w swoim zyciu co mogles, mysle ze DPS to najlepsze
rozwiazanie.Tylko nie zapomnij o mamie kiedy sie tam znajdzie.Wydaje mi
sie w dobrym domu opieki spolecznej nie bedzie jej zle.
|