Data: 2005-10-06 10:58:13
Temat: Re: Jestem kawalerem a chce sie zwiazac z rozwodka z 3 dzieci
Od: "Elske" <k...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "wytnij_to" <"(wytnij_to)k_s_lis_"@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:4344DC2B.9010803@poczta.onet.pl...
> > PS.Do zakochanego w kobiecie z trojka dzieci!. Jesli masz nieszczesliwa
> > mezatke przy sobie, ktora wychowuje trojke dzieci to nie powiem ci ze to
> > extra trafienie w totka,
> Ja powiedziałbym że jest to raczej życiowa bramka samobójcza. Nigdy nie
> jest tak że tylko jedna strona jest odpowiedzialna za rozwód.
> I trójka dzieci na głowie. Niewesoło.
Jakby Ci to ładnie... Mój TŻ uważa, że całkiem przyjemnie.
> No chyba że ta rozwódka jest cholernie bogata lub/i Rozpruwacz jest
> osobą której wogóle się w życiu nie układa. Wtedy nie musi to być zły
wybór.
Nie byłam nigdy bogata. A mój mąż (obecny) nie jest osobą, której się w
życiu nie układało.
> > ale szansa na dobre zycie jest.
> Wg mnie - mała.
Głupoty.
> > Zwlaszca jesli cie kocha to napewno doceni cie i twoje poswiecenie.
> Hmmm, może doceni. Najlepiej jakby Rozpruwacz dowiedział się czemu był
> rozwód i co mówią znajomi. Wiesz - rozwód mógł być właśnie z powodu
> charakteru kobiety.
sam wyżej napisałes, że zwykle wina leży po obu stronach. Jeśli to kwestia
charakteru to na pewno nie jej, tylko obojga. To się nazywa niezgodność
charakterów. I polega na tym, że dwie konkretne osoby nie moga się dogadać.
Ale jedna z tych osób z kimś innym potrafi się świetnie dogadać i druga też.
Znajomych bym nie pytała. Zwykle mówią o rzeczach, o ktorych nie mają
pojęcia. To ma być związek a nie kupno miksera bez gwarancji.
> BTW. najnamiętniejszy okres w życiu to narzeczeństwo + nowożeństwo - sam
> na sam z partnerem (u mnie przez 5 lat). Rozpruwacz tego miał nie
> będzie. Jego strata (wielka).
Dlaczego nie będzie miał?
--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://elske.private.pl; http://histeryczka.blog.pl
|