Użytkownik "oshin dorota bugla" :


Jeśli kogoś pokocham, to fakt czy będzie gruby, biedny, niewykształcony,
z dziećmi, bez nogi etc. nie będzie miał znaczenia. A kocham kogoś nie
dlatego, że jest szczupły, bogaty, wykształcony, bezdzietny i z obiema
nogami. Kocham go, bo tak już jest :)


Tak mi się przypomniało jak to mi opowiadano jak moja najukochańsza ciocia
poślubiła niedługo po wojnie wujka - inwalidę właśnie bez nogi. Wszyscy, a
zwłaszcza jej (no i moja) duża rodzina byli przeciwni, zarzucali jej że
łamie sobie życie.
Tymczasem byli przez długie lata wspaniałym małżeństwem, kochali się bardzo.
Na dodatek wujek okazał się człowiekiem bardzo zdolnym i zaradnym (już w
latach 50 kupili samochód). Dla mojej babci szybko stał się ukochanym
zięciem.
Był bardzo dowcipny, potrafił żartować również ze swojego kalectwa.

Jak to czasem pozory mylą.

Pozdrowienia.

Basia