Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!www.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Uzus" <u...@g...SKASUJ.TO.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jestem pojebany !
Date: Tue, 14 Oct 2003 19:38:06 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 58
Message-ID: <bmhjau$efa$1@inews.gazeta.pl>
References: <bmbagc$5jt$1@nemesis.news.tpi.pl>
<m...@4...com>
<bmef1a$n2e$1@inews.gazeta.pl>
<j...@4...com>
NNTP-Posting-Host: host-81-15-137-82.kalisz.mm.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1066160286 14826 172.20.26.239 (14 Oct 2003 19:38:06 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 14 Oct 2003 19:38:06 +0000 (UTC)
X-User: uzus
X-Remote-IP: host-81-15-137-82.kalisz.mm.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:234163
Ukryj nagłówki
Paul <h...@a...com> napisał(a):
> Bajka o POJEBANYM i SKURWIELU. W tej bajce KACPERA nie ma.
>
> Jezeli SKURWIEL uderzy piescia swoja narzeczona w szczeke i wybije
> jej 4 zeby, to wtedy starszy brat tej narzeczonej powinien zadzwonic
> na policje, albo zebrac paczke smutnych panow z baseballami, ktorzy
> polamia wszystkie kosci konczyn dolnych SKURWIELA.
Znakomity przykład na współmierność winy i kary.
> Jezeli POJEBANY uderzy piescia swoja narzeczona w szczeke i wybije
> jej 4 zeby, to wtedy oznacza to, ze jest biedny, psychiczny i
> zagubiony. POJEBANY nie moze ponosic odpowiedzialnosci za swoje czyny!
> On nie wie co robi! I wtedy starszy brat narzeczonej powinien
> spokojnie odprowadzic go do zamowionej taksowki, zaplacic za taksowke
> i zawiesc do szpitala psychiatrycznego, gdzie POJEBANY bedzie objety
> troskliwa opieka.
POJEBANY karę wymierzył sobie sam. Możesz oczywiście nie wierzyć w szczerość
jego wypowiedzi.
Nie ma choroby psychicznej o nazwie "pojebaność", ale jest mnóstwo osób
mających problemy z panowaniem nad emocjami. Część z nich rzeczywiście
powinna się leczyć, część reedukować.
> Tymczasem KACPER _nie jest_ SKURWIELEM, ale tez _nie jest_ POJEBANYM.
> OK - po prostu popelnil blad. Ale blad nie jest tu wazny. Mnie jasna
> cholera trafia, ze teraz KACPER przyjmuje poze "biednego i
> zagubionego POJEBANEGO", ktorego wszyscy musza otoczyc troskliwa
> opieka i szeptac mu do ucha mile slowka. ZA CO? Za to, ze wszystko
> zepsul? Poklepac po ramieniu za to, ze zranil jakas inna osobe? Wg
> mnie - zazdrosc na litosc nie zasluguje.
A gdzie Ty to wyczytałeś? Chyba nie w poście POJEBANEGO.
Rozróżniasz litość od współczucia? Gdyby nie było współczucia, nie byłoby
wybaczenia. Gdyby nie było wybaczenia, spokojnie moglibyśmy zacząć włażenie z
powrotem na drzewa.
> A juz na pewno na litosc nie zasluguje zgrywanie biednego zagubionego
> POJEBANEGO. Kacper nie jest POJEBANY. Ale chetnie przyjal taka poze,
> bo jezeli ktos jest POJEBANY, to wolno mu wszystko, a on jest tylko
> biedny i zagubiony. To co jeszcze? Moze zadzwoni do dziewczyny i
> nabluzga jej, bo w koncu zagubionym POJEBANYM mozna, no nie? Oni "nie
> wiedza czynia", no nie?
Wybaczcie maluczkim...? To jest protekcjonalne, wypowiadane z wysokości
drabiny 1,6 m.
> P.S. Facet powinien sam sie zorientowac co narobil i PRZYJAC
> ODPOWIEDZIALNOSC ZA TO CO ZROBIL. JAK KAZDY MEZCZYNA POWINIEN.
No przecież tak zrobił. To o co Ci jeszcze chodzi? Bierzesz pod uwagę
samobiczowanie?
Uzus
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|