Użytkownik "człowiek czynu" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:dbc6eh$nrn$1@inews.gazeta.pl...
>
> ŁĄCZ DO AKCJI http://jestemprzeciw.mysl.pl/
>
> Trudno jest aktywnie przeżyć dzień i nie zostać zaatakowanym chociaż raz
> przez agresywną pornografię i nagość. Z bilbordów spoglądają na nas <cut>

zdjęcia zmasakrowanych płodów ludzkich, krew, rzeźnia, ale to nam wcale nie
przeszkadza, wręcz przeciwnie - sami takie billbordy ustawiamy.


Nie, nie mam ochoty dyskutować o aborcji. Bo nie chodzi mi o aborcję.

Śmieszy mnie, gdy ludzie wywodzący się z tego samego "programu" jednocześnie
oburzają się na goliznę, a z drugiej strony gwałcą zdrowie emocjonalne
dzieci, narażając ich na odbiór masakrycznych zdjęć. Hipokryzja i nic
więcej.


Monika