Data: 2007-09-03 07:55:05
Temat: Re: Jeszcze o Allegrowych niespodziankach :)
Od: Krystyna Chiger <k...@h...people.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bpjea wrote:
>
>>W zeszłym roku kupiłam budleję, podobno różową. Ładnie wyrosła, zakwitła
>>i.. to jest budleja weyeriana, niewątpliwie
>>żółta :) Takiej też nie miałam, więc wielkich pretensji nie mam.
>
> B. weyeriana brzydka nie jest :)
> Pomimo to na allegro nie brakuje naciagaczy...
>
Jak wszędzie :( Biały agrest okazał się czerwony chociaż kupiony
w sklepie zwykłym :) Przy czym ja nawet nie sądzę, że to świadome
oszustwo - po prostu kompletna niewiedza. Jeżeli sklep nie wstydzi
się wystawiać rośliny pod nazwą "bylina różowa" to już na pewno
należy się cieszyć kiedy roślinka rzeczywiście będzie byliną,
w kolorze dowolnym :)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|