Data: 2004-09-14 09:09:35
Temat: Re: Jeszcze parę pytań do kolegi, co nie jest mistykiem.
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
news:ci5dp8.3vs6hop.1@hr6k.h29b12d50.invalid...
>
> "Jerzy Turynski" w news:ci47p4$1tm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> /.../
>
> > NALEŻY PRZESTAĆ BYĆ DALTONISTĄ!
>
>
> Ja Ci coś powiem Jerzy. Ty jesteś jak kowal artystyczny z wielkim
> młotem, co to wie, co chce wykuć, ale niewiele z tego wychodzi.
> A przyczyna jest prosta - uderzasz w to oporne żelazo tak, jakbyś
> nie poznał jego struktury a także sztuki kowalskiej.
> Uderzasz... _na zimno_.
> Nic dziwnego, ze żadne iskry się nie sypią, że młot odskakuje, sprężynuje,
> dźwięczy kompletnie nieplastycznie, a nawet czasem metal kaleczy
> wyrywając się z kleszczy.
>
> Podstawą każdej kuźni jest piec. Bez jego rozgrzania, bez wsadzenia tam
> materii na dojrzewanie przed kuciem - efektów nie będzie.
Ja Ci coś powiem, człowieku którego imienia boję się wymówić :) Taki z niego
kowal, jak ze mnie rusałka. Odpowiadając Twoją analogią. Co za sztuka,
przekłuć żelazne krzesło na zbroje, lub zbroje na średniowieczny żyrandol ?
Żadna sztuka. Dobry piec, cięzki młot i wszytko gra. Nie o to tu chodzi.
Żelazo jest żelazem, niezaleznie od tego jaką formę/kształt przyjmuje. Ten
co go za kowala uważasz, a którego imienia jeszcze bardziej się lękam :)
Twierdzi, że owo żelastwo samo z siebie, może przybierać dowolną formę. Nie
chodzi więc o nawalanie młotem w żelazo zimne, czy rozgrzane. Nie chodzi o
iskry. Nie chodzi o artystyczne wyroby kowalskie. Chodzi o to że zbroja to
żelazo, że krzesło to też żelazo, które posiada magiczną zdolność
przeobrażania własnych kształtów ... problem w tym, że żelastwo o tym nie
wie. Tak więc skoro _chcesz_ widzieć w nim (imienaia znów nie wymówię)
kowala, to możesz widzieć - ale nie dziw się, ze efektów kucia nie widzisz,
skoro żadnego kucia nie ma.
> ps. Rób swoje!!
Ja bym Cie za powyższą linijkę przekuł w pomnik Lenina :)
Uwaga na FUT-a
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|