Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.m
an.poznan.pl!polsl.gliwice.pl!not-for-mail
From: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Jukka
Date: Fri, 27 Apr 2001 11:23:36 +0200
Organization: Politechnika Slaska, Gliwice
Lines: 27
Message-ID: <9c8pkf$b65$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
References: <9c8o6j$oeb$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: 157.158.41.35
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:30150
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Adaś Jezierski" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:9c8o6j$oeb$1@news2.ipartners.pl...
> Dzień dobry.
> Mam takie pytanie. Dwa lata temu dostałem jukkę. W zeszłym roku zakwitła
mi
> pięknie. Po obcięciu kwiatka od korzenia roślinki wyrosło kilka nowych.
> Pytanie: Czy źle zrobiłem, że nie usunąłem starej (tej która zakwitła),
czy
> powiniennem oddzielić nowe odrosty rozsadzając je (kiedy ewentualnie można
> to robić) i czy ta "stara" jeżeli została jeszcze będzie kwitnąć?
Robię to tak:
Wycinam po przekwitnięciu stary pęd wraz z łodygą kwiatową. Na ogół tylko
piła ręczna daje temu radę.
Nowe roślinki zostawiam.
Z tego starego kawałka i tak nie ma już pożytku, zasycha stopniowo i szpeci.
Co do oddzielania nowych odrostów: można to robić praktycznie o każdej porze
roku, choć może najlepiej po przekwitnięciu. Sugerowałabym jednak
zostawienie razem dużej grupy - rozrasta się intensywniej i otrzymuje się po
paru latach kwitnących kilka pędów - naturalnie każdy z oddzielnej rośliny,
ale i tak są blisko siebie, więc wrażenie jest miłe.
Pozdrawiam, Basia.
|