Data: 2007-11-04 09:33:28
Temat: Re: Już?
Od: s...@s...pl (Smal Tadeusz)
Pokaż wszystkie nagłówki
>----- Original Message -----
>From: "Jacek Gucio" <j...@g...pl>
>To: <p...@n...pl>
>Sent: Sunday, November 04, 2007 9:43 AM
>Subject: Re: Już?
>Otóż ja uważam, że zamiast okopywania róż lepiej jest usypać kopczyk z
>torfu, kompostu lub z ziemi, ale pobranej z innej grządki, po to by nie
>odsłaniać korzeni.
:)
Coprawda roze nie naleza do roslin, ktorymi sie przejmuja
ale wydaje mi sie, ze ewentualnie tylko w pierwszym roku
trzeba sie az tak bawic, by kopczyki sypac z ziemi przyniesionej z innych
grzadek
Okopujac bowiem ziemia z pod krzewow niszczymy korzenie na powierzchni
ale to wbrew pozorom roslinie sluzy bo zmusza ja do wypuszczenia nowych
glebiej
gdzie latwiej znalesc wode
Przy winoroslach robi sie to specjalnie i rozom to tez nie zaszkodziloby
Oczywiscie jesli ktos ma duzo kompostu czy obornika
to moze polaczyc okrywanie z nawozeniem
Ja osobiscie roz nie nie okrywam :
jesli chca u mnie rosnac to maja sobie same radzic!
Jedynym zabiegiem jest ich przyciecie wiosna
Z pozdrowieniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|