----- Original Message -----
From: "ulast" <N...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Sent: Friday, July 04, 2003 1:48 PM
Subject: Re: Juz dłuzej nie moge...


>
> Użytkownik "Natalia" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:be3iff$kdd$1@news.onet.pl...
>
> > jak masz takie wrażenie, zrób coś by to zmienić, choćby pierdołę
> > np. jeśli masz choć godzinę czasu dziennie wolnego
> > gotuj obiady
> > jest szansa, że choć jedna osoba ci na ten obiad przyjdzie :))
> > mówię ci, to super na początek
> > nie sądziłam, że tak dobrze gotuję, ludzie chwalą zwłaszcza moje zupy
:)))
>
> To ja poprosze Natalio pomidorowa z ryzem , ale bez smietany ;-)))

dziś jest u mnie kalafiorowa, ze śmietaną :))
a na drugie planuję steki z grecką sałatką

>
> A tak powaznie, to ja mam dosyc gotowania, bo u nas w rodzince kazdy lubi
> cos innego.
> Nie raz strajkowalam, po uslyszeniu: eeee...placek po wegiersku (to
> dzieci)....yyyy..kurczak (to maz)...Moze zrobilabys
> knedli....eee..nalesniki, (mamo a ja nie lubie kalafiora, zrob ruskie
> pierogi...znowu ruskie pierogi......etc;-)))

ech, marudni ci twoi domownicy...
nie wiedzą, co mają dobrego :)))
przez jakiś czas proponuję żyć na zupkach chińskich i mrożonych pyzach :))
a pewnie docenią twoje pierogi ;)
co do pierogów, to niestety mi nie wychodzą
(dlaczego masa i ciasto pływają w garnku osobno?? hehe)

> Ostatnio wiec na obiad byly parowki z wody ;-)))

jak w starym, dobrym FWP? :))
och, te PRL-owskie wczasy niezmiennie kojarzą mi się z parówkami z wody,
hihi
>
> Pozdrawiam "smacznie"
> Ula

ja również "smacznie" pozdrawiam

Natalia
hm, przez pomyłkę wysłało mi się na priv, sorki :))