Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: pk <p...@g...pl.xxx>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: KOBIETY, I DZIECINNE OBSERWACJE.
Date: Wed, 28 Feb 2001 18:20:34 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 51
Message-ID: <3...@g...pl.xxx>
References: <97gkgs$fsu$1@news.tpi.pl> <3...@g...pl.xxx>
<97ija0$lph$2@news.tpi.pl> <3...@g...pl.xxx>
<97it58$80h$1@news.tpi.pl>
Reply-To: p...@g...pl
NNTP-Posting-Host: neptun.pg.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news.tpi.pl 983380821 12406 195.116.250.180 (28 Feb 2001 17:20:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 28 Feb 2001 17:20:21 GMT
X-Accept-Language: pl,en
X-Mailer: Mozilla 4.76 [en] (Win98; U)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:75442
Ukryj nagłówki
Mozna by ten watej kontynuowac w niesonczonosc - wiekszego sensu tego
jednak nie widze.
Pozwolilem sobie ograniczyc absolutnie do minimum swoja odpowiedz :)
> Niezupelnie. Nie mozesz wykluczac ze ufol rowniez nie ulegnie
> zadowoleniu w horyzontalnym, bezposrednim kontakcie z trawa.
calkowicie zupelnie - nie mozesz wykluczyc ze ufol nie rozplynalby sie
pod wplywem grawitacji na trawie, nie mozesz zalozyc ze jego konstrukcja
bylaby choc czesciowo podobna do tego do czego przywyklismy obserwujac
nasze rozumienie zycia.
> Sposob odbioru zieleni trawy przez psa jest istotny dla subiektywnych
> doznan psa, a nie dla obiektywnej wlasciwosci trawy, czy dla moich
> subiektywnych doznan w kontakcie z zielenia trawy.
Obawiam sie ze odbior trawy przez psa jest zupelnie odmienny od naszego
a opisywana przez Ciebie obiektywnosc dla psa wogole *nie istnieje*. Tak
samo dla Boga/ufola czy jakiejs innej abstrakcyjnej istoty moglaby
istniec inaczej lub zupelnie nie istniec.
> Rzeczywiscie? :)
> Czy moje zadowolenie z polozenia sie na trawie byloby mozliwe
> bez traw
Tak stanowczo mogloby - trawa moglaby Ci sie snic.
>> ...Np afrykanski tubylec ktory sie polozy na tym samym gownie
>> moze to uwazac za dobry znak na przyszlosc :o)
> OK, tak robia rowniez np psy. No ale co z tego wynika?
To ze gowno dla kazdego jest czym innym - choc to wciaz to samo gowno
kazdy odbiera je po swojemu. Nikt nie mowi ze rzeczy nie sa tym czym sa.
Problem polega na tym ze odbiera sie je poprzez filtr jakim jest nasza
wiedza o nich i ograniczonosc naszych zmyslow - ta jest roznorodna. Wg
mnie dlatego rzeczy na ogol nie odbiera sie obiektywnie a subiektywnie.
Sam przyznales ze w chwili calowania nie pamietasz czym calowanie
obiektywnie jest ale poddajesz sie klimatowi tej chwili. Czyli chwila ta
i Twoje emocje decyduja o Twojej wizji rzeczywistosci. Decyduja o
radosci i smutku, jakosci doznan psychicznych - a o tym mowimy na grupie
dyskusyjnej dotyczacej psychologii.
> ...wobec czego? Co jest ukladem 'porownawczym'?
Juz Ci mowilem ze raczej uwazam ze powinno sie starac by w psychice
wszystko wciaz bylo nowe i swieze bez ukladow porownawczych.
pozdrawiam
pk
|