Data: 2001-10-14 12:00:23
Temat: Re: KOCHAM CIE
Od: Daga Gorczyńska <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Maniu,
Świeżo po lekturze Barthesa mogę pocytować...
"Mimo różnych trudności w mojej historii, mimo złych nastrojów,
zwątpień, rozpaczy, mimo chęci, aby się z niej wydostać, nie przestaję
afirmować w sobie miłości jako wartości".
Ale:
"Mandaryn kochał się w kurtyzanie. "Będę twoja, powiedziała, kiedy
spędzisz sto nocy oczekując mnie na taborecie pod oknem, w moim
ogrodzie". Ale dziewięćdziesiątej dziewiątej nocy mandaryn wstał,
włożył taboret pod ramię i sobie poszedł".
[nie jest łatwo być mandarynem...]
I jeszcze:
"KATASTROFA. Gwałtowny kryzys, w trakcie którego podmiot doświadczający
sytuację miłosną jako ślepy zaułek, jako pułapkę, z której nigdy nie
zdoła się wydostać, dostrzega, że jest skazany na całkowite
zniszczenie".
[!!!!!]
"Nędza miłosna jest nieusuwalna; trzeba ją znosić albo odejść".
"Kochasz Lottę: albo masz jakąś nadzieję i wówczas działasz, albo nie
masz nadziei i rezygnujesz".
Wszystkie cytaty pochodzą z "Fragmentów dyskursu miłosnego" Barthesa.
Pozdrawiam ciepło,
Daga
|