Data: 2002-09-11 19:01:19
Temat: Re: KONIEC ZWIĄZKU
Od: "Vesemir" <v...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik czarna <d...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:alb694$o75$...@n...tpi.pl...
> Witam
>
> Mam do was pytanie.......
>
> Rozstalam sie kilka dni temu z chlopakiem..po 5 latach zwiazku
....podjelam
> ta decyzje w koncu....rozwazalam ja od kilku miesiecy....
>
> stalo sie.....
>
> no i lapie mnie dól...
>
> nie kocham go
>
> ale...czuje wielki smutek...zal...strach...i moze jest jakis magiczny
sposob
> by zlagodzic te objawy ? moze ktos go odkryl? oprocz rzucania sie w wir
> pracy....
>
> tak mi ciezko...
Będzie dobrze czarna.
Będzie dobrze.
Możesz mi zaufać. Długość związku wpływa na przywiązanie do faceta.
Najgorsze jest to że on zna Ciebie a ty znasz go, i wszystko to wiąże się ze
sobą. Wasz związek był czyms unikalnym, i tego żałujesz. Miał swoje dobre i
złe chwile, miał zalety i wady. Ale wszystko w nim było od początku do końca
twoje. Boli to że widziałaś wszystko: dorastanie związku, jego najlepsze dni
a potem powolny i nieunikniony rozpad.
Najlepsze chwile, i najważniejsze chwile to te które na nas czekają.
I Ciebie one spotkają, bo czasem wybieramy mniejsze zło.
Ale czas leczy każdą ranę choć trudno w to uwierzyć, rozejrzyj się dookoła
siebie i zauważ świat który wciąż żyje.
Nie odwracaj się od niego, bo on od ciebie wcale sie nie odwrócił.
Potrzebujesz czasu i przyjaciela.
Niczego wiecej.
Vesemir
|