Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gcg1kg$2c1$1@inews.gazeta.pl...
> JanB wrote:
>
> > Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
> > news:gcf4o1$jp3$1@news.dialog.net.pl...
> >
> >>"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
> >>news:gcdo0o$9h6$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> >>Nie jestem specem ale prawdopodobnie jest znacznie gorzej!
> >>Dzisiaj, banki maja prawo udzielic kredytu w wysokosci okolo 10x
wiekszej
> >>niz
> >>depozyty w nim skladane!!!!!
> >>Suma depozytów i kredytów juz dawno nie jest rowna
> >>(chyba od poczatków XX wieku).
> >>Mnoznik 10x jest zmienny w roznych krajach i dochodzi nawet do 30x!
> Cóś mi się tu nie chce dodać - jak oni mogą udzielić 10x więcej
> kredytu niż mają pieniędzy z depozytów???
> No chyba, że pożyczają od kogoś na kredyt aby mieć na te kredyty,
> ale kto miałby tyle kasy?

Imo chodzi o to, że trzeba zostawiać np. 10% wartości depozytu a resztę mogą
przeznaczyć na następne kredyty.
Wtedy pieniądz wprowadzony na rynek przez bank centralny faktycznie jest w
kilku kredytach, na zasadzie:
mam pieniądze-->daję je do banku-->90% tych pieniędzy Bank daje na
kredyt--> ktoś za nie coś kupuje, np. paszę dla świń--> sprzedawca paszy ma
pieniądze, więc daje je do banku-->90% tamtych, czyli 81% wyjściowego
kapitału bank daje na kolejny kredyt-->itd.
Nie jestem ekonomistą, więc jakoś bardzo tego nie bronię, ale jak widzę po
postach tutaj chyba nie trzeba mieć żadnej wiedzy, żeby uważać się za
eksperta:)