{}Chyba się nie zrozumieliśmy...

Te pole minowe to nie miało być koloseum XXI w, lecz niebezpieczna praca,
dla której niewarto ryzykować zdrowie i życie niewinnych ludzi, aczkolwiek
przydatna i porzyteczna.

Czyli: to miał być kamieniołom, a nie pal.
Z tego wynika rónież, że to nie ma być formą egzekucji.

A moje punkty typu "Możliwość zorganizowania "bałkańskiej ruletki" bądź
minolotka" były tylko swoistym czarnym humorem, a nie praktycznymi radami.

A co do poglądu który zacytowałem "Zabija, bo za to mu płacą, zresztą lubi
swój zawód. Czasem, jak ma dobry humor, zgwałci (niezaleźnie od wieku i
płci), potorturuje i zakopie w lesie żywcem. I te wyrodne społeczeństwo nie
szanuje go, a wręcz chce mu ograniczyć wolność! SKANDAL!!!" ( i cytuje teraz
po raz drugi) - owszem, nie znam nikogo kto głosi ten pogląd. Znam za to
wielu, których przekonania podchodzą pod to, już nie mówiąc o całych tłumach
"adwokatów diabła".

--
Pozdrawiam!
Piotr "StarEd" Migdał