Data: 2010-11-06 12:28:53
Temat: Re: Kaczyński, PiS, PO oczami JKR
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 06-listopad-10 w ramce <news:ib3h0j$o0f$1@news.onet.pl> pędzel Paweł
zmalował:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:8dt9bpbx4zgu.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 06-listopad-10 w ramce <news:ybzmmvs5rmpe$.dlg@trenerowa.karma>
>> pędzel Nowy lepszy tren R zmalował:
>>
>>> Dnia 06-listopad-10 w ramce <news:ib39d6$1ij$1@news.onet.pl> pędzel
>>> Paweł
>>> zmalował:
>>>
>>>> "Jarosław Kaczyński to jest dzisiaj człowiek, który nosi w sobie
>>>> mieszaninę
>>>> bólu, przerażenia i twardej kalkulacji politycznej. Ta twarda kalkulacja
>>>> polityczna dzisiaj Jarosławowi Kaczyńskiemu mówi tyle: muszę
>>>> spolaryzować
>>>> scenę polityczną, muszę eskalować te emocje i może mi się coś uda."
>>>
>>> W pewnej części projekcja - może jej się coś uda.
>>
>> http://bit.ly/9DDLPV
>>
>> "Wygląda na to, że członkinie sztabu Jarosława Kaczyńskiego z kampanii
>> prezydenckiej naprawdę wierzą, że to na nie głosowało osiem milionów
>> Polaków, a Prezes PiS tylko przeszkadzał w dalszym wyśrubowaniu wyniku."
>>
>> Moim zdaniem bardzo trafnie ujęte.
>
> A moim tak sobie.
> "nam" z pierwszego cytatu mogło dotyczyć PiS, co potwierdzałoby
> argumentowanie przez nią w jednym z wywiadów, że 36% głosów oddanych na JK w
> I turze to "najlepszy wynik wyborczy PiS"
No bo niby czyj wynik, jej?
Ale słowa "Czujemy się odpowiedzialne za miliony Polaków, które zawierzyły
nam w kampanii prezydenckiej.." - to już jasne wg mnie, przypisanie sobie
"sukcesu". Mogę powiedzieć za siebie - ja głosowałem na JK nie dlatego, że
zawierzyłem JKR i Jakubiak.
> Wysoka samoocena wagi politycznej jak najbardziej. pewnie rzeczywiście zbyt
> wysoka. Ustawianie się w roli arbitra drogi, którą zmierza Polska zbyt
> daleko JKR nie doprowadzi.
Tak sądzę.
> Czepianie się użycia hasła "Polska jest najważniejsza" to właśnie czepianie
> się. Może brzmi pompatycznie, ale szczerze.
No, ale to nie jej/ich hasło. Używanie go teraz, w tym kontekście jest
słabe. Niech mówi - "Ja jestem najważniejsza" - a będzie szczerze.
> A to już w ogóle głupkowate.
> "Pomijając już fakt, że Joanna Kluzik-Rostkowska jest raczej mało znana z
> eksponowania słowa "Polska" w swojej działalności publicznej."
>
> Co z tego?
To z tego, że nagle dla niej Polska zaczęła być ważna. W gębie. Taki detal.
|