Data: 2017-07-13 16:19:13
Temat: Re: Kaczyński od urodzenia, przez 50 lat integrował się z cywilizacją białego człowieka
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu czwartek, 13 lipca 2017 15:21:05 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2017-07-13 o 15:11, j...@o...pl pisze:
> > W dniu czwartek, 13 lipca 2017 13:29:06 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
>
> >>
> >> Przedsiębiorcom.
> >> Załóżmy, że samochód kosztuje 40 tys.
> >> Przedsiębiorca zatrudniający 10 ludzi zaoszczędzi 5 tys. miesięcznie
> >> (10x500 zł) bo nie musi ich zapłacić pracownikowi.
> >> Samochód kupi po 8 miesiącach.
> >
> > u znakomitej wiekszosci przedsiebiorcow, to tak nie dziala:)
> > moze nawet i bylyby dosc powszechne przypadki, ktore opisujesz,
> > gdyby nie na tyle niskie bezrobocie, zeby mogly sie upowszechnic.
> > nie wiem, moze jest inaczej, ale ja jeszcze nie spotkalem czlowieka,
> > ktory by mial obnizona place z tego wzgledu, ze 500+ dostaje.
>
> Sami proszą żeby obniżyć:
> http://www.pulshr.pl/wynagrodzenia/500-zl-na-dziecko
-pracownicy-prosza-o-nizsze-wynagrodzenia-by-dostac-
swiadczenie-z-programu-500,32533.html
> http://wyborcza.pl/1,155287,19715825,500-zl-na-dziec
ko-stala-sie-rzecz-niespotykana-pracownicy.html
a tak, o tym to slyszalem.
ale odnosilem sie do sytuacji, w ktorej pracodawca niweluje place
o te 500 zlotych, ktore pracownik na dziecko otrzymuje.
w przypadku, o ktorym mowisz, pracownik, tak czy siak, zyskuje do tych
500 zlotych miesiecznie.
nie mowie, ze uczciwie, ale tez jest w tym duzo winy ustawodawcy,
ze uchwalil skokowe dofinansowanie. to takie nawet prowokowanie troszeczke:)
jednak mysle, ze rzad dokladnie to sobie przeliczyl i wie,
ze mimo tych wszystkich niuansow i tak doplaci z budzetu mniej,
niz gdyby wprowadzil plynne uzupelnienie dochodow.
chyba zeby ustali troszke wyzszy prog dochodowy,
na ktory przysluguje pelna doplata do jednego dziecka,
albo ustalil prog, od ktorego nie przysluguje doplata
na drugie i kolejne dzieci.
pewnie to byloby bardziej uczciwe i nie kusilo ludzi.
ale kto tam o takich rozterkach mysli?
> > zreszta podniesc place zawsze mozna, choc moga byc opory ze strony
> > wspolmalzonka, czy wspolnika, jesli sie ma. natomiast obnizyc
> > to zazwyczaj niewykonalne i zazwyczaj malo etyczne.
>
> Wykonalne, wykonalne :):)
pewnie, ze bywa wykonalne i nawet etyczne rownoczesnie.
ale i tak mile nigdy to nie jest. takze dla pracodawcy.
no, chyba ze jest to pracodawca panstwowy, i dzieki
takim posunieciom ogranicza transfer pieniedzy
z kieszeni podatnika do wlasnych "oligarchow" :), powiedzmy.
> > i prosze przestan wmawiac, ze pracodawcy cos na tym finansowo zyskuja.
> > oni w tym, od strony finansowej, tylko partycypuja.
> > ale tylko po stronie kosztow:)
>
> No teraz to już chyba nie masz wątpliwości, że mają tańszego pracownika
> wykonującego tę samą pracę co do tej pory za mniejsze pieniądze?
> Czysty zysk dla pracodawcy :)
tak, w tym pzrypadku, o ktorym tu mowisz, tak jest:)
jednak mysle, ze rzadzacy o tym wiedzieli;
tak to skonstruowali i wliczyli to w koszty, po prostu:)
pozdrawiam,
jacek
aha, jeszcze jedna uwaga; takie postepowanie jest mozliwe tylko
w niewielkich firmach prywatnych, w spolkach wieloosobowych juz
nie bardzo. wiem, bo znajoma kiedys narzekala, ze przyslugujace
jej te 500 zlotych nie daja, bo maz przekroczyl dochody.
i dopiero po wytlumaczeniu jej, ze to przysluguje tylko dla osob
najbiedniejszych, a ona w pewnym momencie przestala taka byc,
co zreszta bardzo dobrze, przestala myslec, ze jest to niesprawiedliwe.
choc slusznie zauwazyla, co juz podnosilismy, ze powinno
jej zabrac sie tylko taka czesc, o jaka te dochody prog przekroczyly.
po prostu PiS troche niezrecznie to sformulowal.
|