> Już umyłeś???

Nie, mówiłem o, sobocie.
W Wawie [do TERAZ] pokropiło mniej niz ksiądz kropidłem.

> Jeszcze żebyś był łaskaw Jerzy na Woli to zrobić,
> to byłoby Ci to zapisane (:-)).

Naprawdę? Ja jestem "ekologiczny" jak wiesz, ale skoro Ty tego sobie
życzysz!!!
Jak pogoda będzie taka jak dzisiaj po południu, to czemu nie, pojadę wraz
z rodziną [i psem] odczyniać. Coby padało!!!
Jakie atrakcje zapewniasz?
;-)
No i czy będziecie na Woli czy w Skierniewicach?
Po omacku pewie trafie. Predzej na Wole.
Kurcze, nie mam twojego nr. telefonu. Dlaczego? Sam nie wiem.
Jeszcze będę z godzinę, czekam na odzew.
A może ktoś z szanownych grupowiczów [bywalców na priv] mi go podrzuci?
Byle szybko, no w miarę. Piotrze, Krzysztofie (do kwadratu,) Bogusławie,
ratujcie.
Bo chyba warto odczynić deszcz nad Wolą.

>Chyba wszędzie już pada i w Skierniewicach też, a z Woli
> Sylwek przed chwilą wrócił i tam ani kropli (:-((.

Jak w Wawie będzie padać, to zapowiadam się na grilla w Woli.
Może przyciągniemy deszcz?
Kto jeszcze dołączy?
Szukamy ludzi dobrej Woli!!!
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Than break some."