« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2011-04-20 10:17:57
Temat: Re: Kaloryczność potrawy
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:ikuaes$ji$1@news.onet.pl...
> Witam.
> Jak określić kaloryczność samodzielnie przyrządzanej potrawy?
Ja mam podobny problem. Np. kaloryczność mięsa podawana przez producenta:
mięso indycze 450 g - na opakowaniu podane jest 84 kcal / 100 g. Jednak po
ugotowaniu tegoż mięsa zważyłam je i było go 324 g. I teraz problem: czy mam
liczyć, że to 324 g x 84 kcal, czy jednak 450 g x 84 kcal? Czy kaloryczność
mięsa w stanie surowym jest taka sama jak po ugotowaniu w wodzie tylko, bez
dodatków?
Pozdr.
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2011-04-22 16:27:35
Temat: Re: Kaloryczność potrawy> > Witam.
> > Jak określić kaloryczność samodzielnie przyrządzanej potrawy?
>
> Ja mam podobny problem. Np. kaloryczność mięsa podawana przez producenta:
> mięso indycze 450 g - na opakowaniu podane jest 84 kcal / 100 g. Jednak po
> ugotowaniu tegoż mięsa zważyłam je i było go 324 g. I teraz problem: czy mam
> liczyć, że to 324 g x 84 kcal, czy jednak 450 g x 84 kcal? Czy kaloryczność
> mięsa w stanie surowym jest taka sama jak po ugotowaniu w wodzie tylko, bez
> dodatków?
Waga (i kaloryczność) mięsa zmalała gdyż część tłuszczu wytopiła się
i pozostała w wodzie (powstał bulion). Kaloryczność całej zawartości garnka
pozostała bez zmian.
Pozdrawiam
--
Antek Emigrant
http://www.paleodieta.appahost.pl/
Dieta paleolityczna (dieta jaskiniowa) - do tego przystosowała nas ewolucja!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2011-04-23 06:40:09
Temat: Re: Kaloryczność potrawy
Użytkownik "Antek Emigrant" <a...@o...pl> napisał
> Waga (i kaloryczność) mięsa zmalała gdyż część tłuszczu wytopiła się
> i pozostała w wodzie (powstał bulion). Kaloryczność całej zawartości
> garnka
> pozostała bez zmian.
>
Jednak jest to mięso z fileta indyczego (Biedronka coś takiego sprzedaje w
paczkach pocięte na kawałki gulaszowe) i na pewno nie ma tam 126 g tłuszczu,
większość utraconej masy mięsa to woda. I ciekawa jestem, czy producent ujął
w podawanej przez siebie kaloryczności wagę wody. Bo to jednak różnica: 450
g * 84 kcal to 378 kcal. A 324 g to tylko 272 kcal.
Pozdrawiam
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2011-04-23 20:56:53
Temat: Re: Kaloryczność potrawy> > Waga (i kaloryczność) mięsa zmalała gdyż część tłuszczu wytopiła się
> > i pozostała w wodzie (powstał bulion). Kaloryczność całej zawartości
> > garnka pozostała bez zmian.
>
> Jednak jest to mięso z fileta indyczego (Biedronka coś takiego sprzedaje w
> paczkach pocięte na kawałki gulaszowe) i na pewno nie ma tam 126 g tłuszczu,
> większość utraconej masy mięsa to woda. I ciekawa jestem, czy producent ujął
> w podawanej przez siebie kaloryczności wagę wody. Bo to jednak różnica: 450
> g * 84 kcal to 378 kcal. A 324 g to tylko 272 kcal.
To że gdzieś ubyło lub przybyło wody nie ma żadnego znaczenia. Woda ma ZERO
kalorii.
Pozdrawiam
---
http:/www.PaleoDieta.AppaHost.pl/
Antek Emigrant żyje i je jak jaskiniowiec i dlatego nie ma nadwagi i chorób
cywilkizacyjnych!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |