Data: 2004-10-18 13:38:38
Temat: Re: Kamica pęcherzyka - leczenie [raz jeszcze]
Od: "Klapuch :-)" <k...@o...-p-l>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia tego, podwoje nieba się rozwarły i głos "Adam" <s...@o...pl>
grzmiąc na głowami przerażonych istot przekazał ku Ziemi tę wiadomość:
>W artykule news:ckkc1r$e8g$1@news.onet.pl,
>niejaki(a): cOOba z adresu <c...@o...pl> napisał(a):
>pewno ze jest taka mozliwosc. ale wiesz, jest taka granica, ze poza nią
>tylko nóż. i jezeli ktos mowi ci cos innego, proponując jakies szamanskie
>metody (i nie mowie tu o ziolach), to robisz to tylko na wlasne ryzyko.
Zgadzam sie, ze po pewnej granicy nie pozostaje nic innego.
Ale na operacje idziesz tez na wlasne ryzyko. Lekarz na pewno nie
ryzykuje...
pozdrawiam
Klapuch
-------------------------
//(\ /)\\ Klapuch
(/: ' ' :\) gg: 3736633
^.---.^ www.klapuch.komrel.net
: '._.' : "Bóg jest sprawiedliwy:
mądrzejszym dał więcej rozumu, a głupszym mniej."
|