Data: 2004-10-18 16:11:05
Temat: Re: Kamica pęcherzyka - leczenie [raz jeszcze]
Od: Kamil Raczynski <r...@r...yupe.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"cOOba" <c...@o...pl> nakibordził(a):
>się w to 'bawić'. Jak mówię, chcę zrobić wszystko, aby uniknąć leczenia
>chirurgicznego, nawet to, w co normalnie nie uwierzyłbym i uznał za
>szarlatanerię (terapia ziołowa m.in) ;)
E tam. Mi wycięli parę lat temu pęcherzyk laparoskopowo. W czwartek trafiłem
do szpitala, w piątek mnie cięli, a w niedzielę byłem już w domu. W sobotę
już się bawiłem na imprezie u znajomych ;o) Najgorsze z tego wszystkiego
było kilka godzin po zabiegu, gdzie czułem się jak na dobrym kacu. Poza tym
nic strasznego.
--
Kamil 'Raczek' Raczyński <r...@r...yupe.net>
Co Usenetowicz wiedzieć powinien: http://evil.pl/pip/
|