----- Original Message -----
From: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl>

> Mam znajomego, któremu podobnie jak Januszowi:-) ogród kojarzy się z
> pożeraniem tego co w nim obecne:-)
hehe
Januszku rzuc pare przepisow na krety
pedraki
i inne takie
:)
> Złapał sobie kiedyś pomarańczowego jazia/orfę z własnego oczka i chciał
> spożyć smażonego przy piwie. Niestety ochota mu odeszła, kiedy jaź po
> podsmażeniu zmienił kolor na soczystą zieleń:-)
:)
wedlug mnie za malo wypil on piwa
bo zwracal uwage na takie szczegoly jak kolor ryby po usmazeniu
:))))))

> Czego to ludzie nie wymyślą aby podniebienie posmarować! Jak już zjedzą
ryby
> z oczek to czas już chyba na obgryzanie ławek i altanek!!!
:)
ja przyznam sie do wielokrotnego nawet
spozywania rybek ze swojego stawku
:)
> :-))))Pozdrawiam
> p...@r...pl
:)
z podrowieniami i usmiechami
_hehehe


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody