Data: 2003-05-31 22:36:12
Temat: Re: Kasa
Od: "Mika" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "uzus" <u...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bbb2m1$3g8$1@inews.gazeta.pl...
> Każdemu, kto nadmiernie hołduje kasie, zaleciłabym spacerek po cmentarzu.
To
> znakomity sposób, żeby odróżnić, co jest naprawdę ważne, od tego, co tylko
> potrzebne.
> Myślę, że zdołałam wprowadzić Was w temat.
Dobry temat :-)
Sama o tym myślałam... ja nie oszczędzam bo też wydaje mi się to absurdem.
Tak jak i spędzanie całego dnia w pracy, zeby mieć!
Co z tego że sie ma, skoro nie ma się kiedy tym nacieszyć?
Masz racje uzus, jesteśmy tu tylko chwilę, a pewnych dodwodów na zycie
pozagrobowe nie ma, więc warto cieszyć się zyciem, przezyć go pięknie
z mnijeszą czy większą ilościa pieniędzy.
Jestem zatwardziałą idealistka i nie mogę się z tego wyleczyć,
choc próbowałam wiele razy.
Chyba zawsze będe stawiała samo zycie ponad pieniądze.
Tak samo jesli chodzi o miłość i pieniądze.
Czy warto ryzykować jej utratę dla pieniędzy?
Czy tak na prawde opłaca się spędzic zycie na pogoni za forsa,
lepszym samochodem, większa ilością sprzętów, i wymienić miłość
i czas spędzony z kims kogo kochamy na to wszytsko?
Mika
|