Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!plix.pl!newsfeed2.plix.pl!goblin1!gobli
n.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.n
ews.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
From: krys <w...@n...pl>
Reply-To: w...@n...pl
Date: Wed, 07 Oct 2015 18:37:34 +0200
User-Agent: KNode/4.4.11
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
Subject: Re: Kastrowanie kobiet polskich
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <9...@g...com>
<d...@g...com>
<560febe2$0$8370$65785112@news.neostrada.pl>
<5...@g...com>
<mup2si$rkc$1@node1.news.atman.pl>
<56101408$0$27518$65785112@news.neostrada.pl>
<mup9vr$4g0$1@node1.news.atman.pl>
<5610c4dc$0$8374$65785112@news.neostrada.pl>
<muqvfe$b9e$1@news.icm.edu.pl> <mur06p$4g0$1@usenet.news.interia.pl>
<mur0pq$ptf$1@news.icm.edu.pl> <mur2jg$8gi$2@usenet.news.interia.pl>
<mur7rq$ui3$2@news.icm.edu.pl>
<561230b7$0$8390$65785112@news.neostrada.pl>
<mutf5m$k9$1@news.icm.edu.pl>
<56124b37$0$27525$65785112@news.neostrada.pl>
<mutjab$mc8$1@news.icm.edu.pl>
<56126855$0$586$65785112@news.neostrada.pl>
<muug6t$g6q$1@news.icm.edu.pl>
<5613c477$0$609$65785112@news.neostrada.pl>
<mv15g7$gmc$1@news.icm.edu.pl>
<5614b56d$0$604$65785112@news.neostrada.pl>
<mv2ea0$ijt$1@news.icm.edu.pl>
<5614bf88$0$27508$65785112@news.neostrada.pl>
<mv2v9e$ni6$1@news.icm.edu.pl>
Followup-To: pl.sci.psychologia
MIME-Version: 1.0
Lines: 109
Message-ID: <56154a4f$0$613$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 095160058017.business.static.vectranet.pl
X-Trace: 1444235855 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 613 95.160.58.17:37668
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:710676
Ukryj nagłówki
FEniks wrote:
> W dniu 2015-10-07 o 08:45, krys pisze:
>> FEniks wrote:
>>
>>> W dniu 2015-10-07 o 08:02, krys pisze:
>>>> FEniks wrote:
>>>>
>>>>> W dniu 2015-10-06 o 14:54, krys pisze:
>>>>>> FEniks wrote:
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2015-10-05 o 14:08, krys pisze:
>>>>>>>> FEniks wrote:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> W dniu 2015-10-05 o 12:04, krys pisze:
>>>>>>>>>> FEniks wrote:
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> W dniu 2015-10-05 o 10:11, krys pisze:
>>>>>>>>>>>> FEniks wrote:
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> I czy sądzisz, że 20, 30, 40 lat temu było o wiele mniej
>>>>>>>>>>>>> takich małżeństw, w których mężowie nie szanowali swoich żon
>>>>>>>>>>>>> lub nawet nimi pomiatali?
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> W tym przykładzie chodzi o brak szacunku i pomiatanie, tylko o
>>>>>>>>>>>> postawę wobec problemu najbliższej osoby.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Przecież jedno z drugim jest ściśle związane.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ja nie wiem, czy wspomniany mąż nie szanował i pomiatał swoją
>>>>>>>>>> żoną. Wiem, jak się zachował, kiedy miała problem. Tyle.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Czyli Twoim zdaniem te 30 lat temu nie zdarzało się, że mąż miał w
>>>>>>>>> nosie to, że żona potrzebuje pomocy?
>>>>>>>>
>>>>>>>> 30 lat temu TEN mąż i TA żona sikali w pieluchy.
>>>>>>>
>>>>>>> To kto ich wychował? Ówcześni rycerze?
>>>>>>
>>>>>> Przedszkole i szkoła.
>>>>>
>>>>> No proszę Cię, Justyno! Szkoła i przedszkole mają uczyć relacji
>>>>> rodzinnych, zwłaszcza między mężem a żoną? IMO to się z domu wynosi.
>>>>> Tylko i wyłącznie.
>>>>
>>>> Naiwna jesteś, jeśli sadzisz, że szkoła nie ma wpływu na Twoje dziecko.
>>>
>>> Nie twierdzę, że nie ma. Ale właśnie największy wpływ ma na tzw.
>>> _kindersztubę_, dlatego o niej napisałam.
>>> Na relacje mąż-żona największy wpływ ma rodzina, z której dziecko się
>>> wywodzi. I kropka.
>>
>> Możesz tak uważać. Nawet kategorycznie.
>>>
>>>>>>>> Ja mówię o zjawisku, które da się zaobserwować.
>>>>>>>> O tym, jak wzajemnie się traktujemy.
>>>>>>>> My 40+ oraz młodzi 20+.
>>>>>>>
>>>>>>> Spada ogólny poziom kindersztuby. Ale to dotyczy kobiet i mężczyzn w
>>>>>>> takim samym stopniu.
>>>>>>
>>>>>> I w związku z tym nie widać zadnych różnic w podejsciu do zycia 20- i
>>>>>> 40- latków.
>>>>>
>>>>> W związku z kindersztubą? Na relacje mąż-żona? No nie za bardzo.
>>>>
>>>> Relacje mąż-żona, to nie jest kindersztuba.
>>>
>>> To dlaczego uparcie usiłujesz to łączyć? Prześledź jeszcze raz, co kto
>>> napisał. Bo jak rozumiem TO było ironiczne:
>>> "I w związku z tym nie widać zadnych różnic w podejsciu do zycia 20-
>>> i
>>> 40-latków."
>>
>> JA to łączę? Kindersztubę Ty osobiście wprowadziłaś do wątku.
>
> Owszem ja, ale chyba po chińsku.
>
>> O czym ja pisałam masz w pierwszej linijce cytatu. Oraz 2. i 3.
>
> A o czym ja - masz przede wszystkim w 7. cytacie.
>
> Obciążanie przedszkola i szkoły _odpowiedzialnością_ za relacje między
> późniejszymi małżonkami to jakaś gruba pomyłka. Tego człowiek uczy się
> przede wszystkim w domu.
Jeśli chcesz wierzyć, że Twoje dziecko jest wychowywane przede wszystkim w
domu, to proszę bardzo.
Ja Twierdzę, że owszem, masz na nie wpływ, nawet znaczny - dopóki nie
wyjdzie z domu. Potem ono musi wejść w środowisko, musi interesować się tym,
czym środowisko,i zachowywać sie tak, jak ono, żeby nie zostać wyautowanym.
Jesli wleziesz miedzy wrony, musisz krakać jak i one. Dlatego zwyczaje się
zmieniają i dlatego nasze dzieci patrzą na nas jak na dinozaury nieżyciowe.
>
>>> No, zobaczy się. Mam nadzieję, że nie będę musiała firmować swoją osobą
>>> niektórych późniejszych nastolatków na ulicy.
>>
>> Wiesz - ludzie (małolaty też) traktują cie tak, jak na to pozwalasz.
>
> Oczywiście. Ale czasem trzeba o to powalczyć, jeśli złe zachowania z
> domu wynieśli.
Nie mam misji wychowywania cudzych dzieci.
Ale cudzym niewychowanym dzieciom nie pozwalam się traktować według ich
reguł. Tylko tyle.
--
J
|