Data: 2010-09-30 18:06:46
Temat: Re: Kawa, herbata i miód (do Chirona)
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 30 Sep 2010 19:09:51 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2010-09-30 17:10, Paulinka pisze:
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>> Móżdżek to i ja akurat uwielbiam - cielęcy. Jadłam go ostatnio bardzo
>>>> dawno. Jednak teraz mi taki zamęt zrobiono w głowie z tym
>>>> Kreutzfeldem-Jacobem (pisownia moze szwankowac, ale mi się szukać nie
>>>> chce), no i brak w sprzedaży ;-)
>>>> A małp to akurat w Indiach pełno i nie tylko. Inwazja.
>>>> Skoro można cielęcinę, to czemu nie małpiątka? Skoro wątróbkę, to
>>>> czemu nie
>>>> mózg? ;-)
>>> A nie tak dawno musiałaś wyjść, by nie słuchać mordu szerszeni i pająkom
>>> nadawałaś imiona...
>>> I nie nie chcę rozwijać tematu, dla mnie już wszystko jasne.
>> Tak, też o tym myślałam.
>>
>> Ewa
>
> Jesteście nie do końca dorosłe - obie na tym samym etapie: nie potraficie
> rozgraniczyć motywacji.
A jakie są te Twoje motywacje, do których musimy dorosnąć?
--
Paulinka
|