Data: 2010-07-13 08:56:57
Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?
Od: Sender <l...@n...piotrek>
Pokaż wszystkie nagłówki
Szaulo pisze:
> Użytkownik "Sender" <l...@n...piotrek> napisał w wiadomości
> news:i1h6m8$avt$1@news.onet.pl...
>
> [...]
>> IMO trzeba być idiotą bez krzty wyobraźni, aby jednostkowy spadek
>> 4,1% w czasie gdy spora część narodu wyruszała na urlop i żyła
>> przygotowaniami, a młodzież była w drodze na saksy lub zarobek
>> związany z turystyką uznać za porażkę.
>> To chyba tyle jeśli chodzi o myślenie w tym temacie ;-)
>> S.
>
> Już nie mogę się doczekać na twój komentarz do tego, że Komorowski uzyskał
> jednostkowy wzrost o ok. 27% w stosunku do wyniku Tuska.
>
> Sz.
A co ty w ogóle wiesz faktycznego i obiektywnego o Komorowskim,
Tusku czy Kaczyńskich?
Wiesz tyle tylko, co i *jak* przekazały to media.
Jakkolwiek wpływu terminu wyborów na spadek poparcia w przypadku PiS
nie sposób wykluczyć, a niewielka wartość tego spadku bynajmniej nie
wskazuje tutaj na jakąś rewolucję o tyle jeśli twoje 27% jest prawdziwe,
to ewidentnie wskazuje na to, że wizerunek trafił w do *przekonania*
społeczeństwa.
Jednak abyśmy sie dobrze zrozumieli - nie Komorowski, jego postawa czy
postawa i działania lub brak pewnych postaw i działań całej partii,
ale ich ukształtowany przez media wizerunek.
Chyba, że ciągle wierzysz w obietnice wyborcze i ich realność ;-)
S.
|