Data: 2010-07-15 17:56:37
Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Był to dzień 15-lipiec-10, kiedy cbnet otworzył usta i usenet napełnił się
słów muzyką:
> No i tego właśnie nie rozumiem.
>
> Ta ocena jest w moim odbiorze jakaś... popaprana.
>
> Kto konkretnie spodziewał się wyniku gorszego niż uzyskał JK
> i kto tym samym uważał, że JK nie ma szans na wygraną?
>
> Ja nie znam takich pisiorów, więc twierdzenie teraz iż wynik jest
> wspaniały wydaje mi się jakąś istotną oznaką chorej manipulacji
> dokonywanej albo wcześniej, albo obecnie.
Ja znam takich bardzo dużo. Wszystko zależy od środowiska w którym się
obracasz.
> Pomijając już fakt, że wynik gorszy niż uzyskał LK w 2005 roku
> wskazuje na zauważalną porażkę JK i PiS w ostatnich wyborach.
Jeśli porównywać te wyniki to owszem, ale już najnowsze sondaże dają PISowi
40% poparcia - jak nigdy dotąd.
> Nie wiem czy kumasz w czym rzecz: jak myślę o tym wspaniałym
> wyniku JK i tym co deklarowano w kampanii (w tym m.in. o tym
> co sam wypisywałeś), to zapala mi się w głowie czerwona lampka
> z napisem "system error".
>
> Myślałem, że mi w tym pomożesz, ale widzę, że nie potrafisz.
> Trudno.
Moim zdaniem wpadłeś w kamienny krąg porównania wyborów LK z wyborami JK i
widzisz tylko te kilkaset tysięcy mniej. A wszystko to, co było między tymi
wyborami dla Ciebie zdaje się nie istnieć. Dziwne skądinąd.
|