Data: 2010-07-18 22:40:40
Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tak.
Nie chodzi wprost o agresywność.
Agresywność pojawia się, lecz chodzi o coś co jest nadbudową
mentalną agresywności.
Ja to sobie tłumaczę następująco: można być niezrównoważonym
psycho-mentalnie i emocjonalnie, lecz wyżej cenić sobie równowagę
i identyfikować się z nią pomimo natywnych cech.
IMHO pisiory to przede wszystkim takak grupa osób, która ceni to
wszystko co postulują "lokomotywy" pisiorstwa, które wyznaczają
kierunek dla swoich działań w na bazie tych cech, o których napisałem,
zaś pozostali albo wykazują te cechy, albo wyżej je cenią od cech
skrajnie odmiennych.
Poza tym tacy ludzie wyczuwając z kim rozmawiają potrafią dostosować
oficjalną maskę do sytuacji, lecz przy lepszym poznaniu, gdzieś
bardziej "pod spodem" niekoniecznie pozostają tak pieszczotliwi
w obejściu.
To podobnie jak w sondażach: oficjalnie część zwolenników PiS nie
przyznaje się do swych preferencji.
Niewykluczone, że po prostu z poczucia pewnego wstydu, lub w oparciu
o negatywną konotację tego do czego to zwolennictwo ich powiedzmy
zmusza.
--
CB
Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i1u5c4$79k$1@inews.gazeta.pl...
> Miałeś okazję pogadać w realu na tematy nie polityczne z kimś o kim wiesz
> że jest pisiorem ? Ja "znam" (za dużo powiedziane) jednego takiego
> osobnika. Gadaliśmy o polityce i nie o polityce. W sumie powyższy opis
> pasował by. To co mi się w nim nie zgadza z wizją (niekoniecznie już
> Twoją) typowego pisiora to zerowy poziom agresywności.
|