Data: 2018-09-25 14:41:10
Temat: Re: Kiedy Polacy dochowają tradycji i przyzwoitości?
Od: Kviat
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-09-25 o 10:09, Trybun pisze:
> W dniu 2018-09-24 o 18:42, Kviat pisze:
>>
>> Ale co konkretnie? Konstytucja to bzdety, czy łamanie Konstytucji
>> przez pis to bzdety?
>
> Odpowiem ci prosto - nie można na dłuższą metę tolerować systemu w
> którym sędzia nakazuje komornikowi okradać ludzi w asyście policji.
> Sam sobie odpowiedz co tu jest patologią.
Sędzia nakazuje komornikowi okradać ludzi?
Zaciekawiłeś mnie. Napisz coś o tym,podaj jakiś przykład.
>> "Trybunał Konstytucyjny składa się z 15 sędziów, wybieranych
>> indywidualnie przez Sejm na 9 lat spośród osób wyróżniających się
>> wiedzą prawniczą."
>
> Co to q*wa znaczy, jakie q*wa wyróżnianie się??? Sejm to politycy.
A TK to prawnicy. Czego nie rozumiesz?
Czego nie rozumiesz w sformułowaniu "wyróżnia się"?
> Chyba
> aż takim imbecylem nie jesteś aby twierdzić że w tym bagnie są naprawdę
> zwalczające się frakcje..
A co ty byś chciał? Sformatować wszystkich? Koreę Płn. w Polsce?
Chyba aż takim imbecylem nie jesteś?
Teraz już wiesz dlaczego TK ma 9 lat kadencji i dlaczego sędziowie są
nieusuwalni.
>> Teraz już wiesz, dlaczego pis narusza prawo.
>
> Mam i chyba każdy Polak, gdzieś TAKIE prawo.
To możesz je zmienić.
Ale zgodnie z prawem.
Mi się nie podoba symbioza kościoła z państwem, więc głosuję na takich,
co przynajmniej obiecują rozdział. To przykre, że dane ugrupowanie nie
ma takiego MANDATU od społeczeństwa (głosujących) i nie ma zdolności
koalicyjnej, aby to prawo w tym zakresie zmienić.
I co teraz? Jak politycy złamią w tym celu Konstytucję albo inne prawo,
to mam im klaskać?
Tak właśnie zachowują się pislamiści. Nie potrafią przyjąć do
wiadomości, że nie wszyscy popierają pis. I że pis nie ma prawa łamać
Konstytucji, bo społeczeństwo nie dało im tyle głosów, żeby mogli sobie
ją zmieniać jak chcą.
Co w tym takiego skomplikowanego, że nie potrafisz tego zrozumieć?
>>> Nie powiesz chyba że ktoś kogoś wystawi na listę, następnie zagłosuje
>>> na niego, a ten będzie mu w podzięce pluł do ogródka?
>>
>> W normalnym kraju kandydatury na sędziów do TK wystawia niezależne
>> sądownictwo, a nie politycy, a sejm tylko wybiera z tych kandydatur.
>> W nienormalnym kraju kandydatury wystawiają politycy.
>> I to nie jest wina Konstytucji.
>
> W NORMALNYM kraju to Obywatel powinien wybierać przedstawicieli jednego
> (każdego) filara władzy. Konstytucja, ta Konstytucja tego nie przewiduje.
Oczywiście... pewnie powinni wybierać też pilotów samolotów i
kontrolerów na lotniskach. Poprzez głosowanie.
Ty chodziłeś w ogóle do szkoły?
Gdybyś się uczył historii, to wiedziałbyś, że boleszewicy już
przerabiali to co proponujesz. Przykładowy link, resztę znajdziesz
samodzielnie:
www.wspia.eu/file/20279/86-WOJCIECHOWSKA+ALEKSANDRA.
pdf
"Nowe władze przystąpiły też do radykalnej przebudowy tych
przepisów ustroju sądowego, które chroniły przed powołaniem na
wolne urzędy sędziowskie osób nieprzygotowanych oraz zapobiegały
usuwaniu i przenoszeniu niewygodnych sędziów.
Ograniczenie niezależności sądownictwa próbowano osiągnąć
różnymi metodami. Jedną z dróg wiodących do podporządkowania wymiaru
sprawiedliwości była - jak określano w ówczesnym
piśmiennictwie - ,,demokratyzacja sądownictwa""
"Kolejnym ważnym krokiem był dekret z 27 grudnia 1944 r.
o tymczasowym unormowaniu stosunku służbowego funkcjonariuszów
państwowych, który w ciągu jednego roku od daty wydania, zezwolił na
przeniesienie sędziego i prokuratora w stan spoczynku lub zwolnienie,
bez zachowania warunków i terminów określonych w Prawie o ustroju sądów
powszechnych"
"Ponadto w 1943 i 1944 r. wprowadzono instytucję ławnika,
najpierw do sądów wojskowych oraz do specjalnych sądów karnych
orzekających w sprawach przestępstw popełnionych przez
hitlerowców, a po zniesieniu w 1946 r. wspomnianych specjalnych sądów
karnych, sprawy te przeszły do kompetencji sądów
okręgowych orzekających w tych sprawach w składzie ławniczym41. Ławników
wprowadzano przy każdej okazji, ale dopiero
od zmian w latach 1949-1950 skład ławniczy przyjęto jako zasadę
w sądzie I instancji, zawodowy skład kolegialny zaś jako zasadę
w II instancji. Ławnicy sądzili w postępowaniu doraźnym, wprowadzonym w
listopadzie 1945 r. Dalsze rozszerzenie udziału ławników nastąpiło w
1949 r., po kolejnej nowelizacji procedury karnej, oraz w 1950 r., po
zreformowaniu ustroju sądów i procedur.
Ławnicy uzyskali wszystkie uprawnienia sędziowskie w toku rozprawy i
orzekania, z wyjątkiem przewodniczenia rozprawie. Ławnicy byli
wyznaczani przez prezydium rady narodowej (ewentualnie prezydium KRN), a
więc instytucję niepochodzącą wówczas
z wyborów. Poprzez instytucję ławników komuniści nasycali sądy
ludźmi sobie oddanymi lub dyspozycyjnymi i wykorzystywali ten
element do celów propagandowych pod hasłem demokratyzacji
sądów, przy czym nowi sędziowie - ławnicy nie potrzebowali
spełniać wymogów stawianych ustawowo sędziom: nie żądano
żadnego wykształcenia, żadnej praktyki, w ogóle żadnych kwalifikacji.
Jednocześnie dwaj odpowiednio dobrani ławnicy, mający
w istocie takie same uprawnienia jak sędzia, mogli zmajoryzować
(przegłosować) w sprawie zawodowego sędziego42."
>>> Drugie to że nie może być w kraju podmiotów zwolnionych z
>>> odpowiedzialności za to co robią.
>>
>> Nie może? A kościół to co?
>>
>> Po drugie, wykształcony człowiek wie doskonale dlaczego sędziowie (i
>> niektórzy inni z wymiaru sprawiedliwości) mają immunitet i w jakich
>> sprawach ten immunitet działa, a w jakich nie. To też jest w Konstytucji.
>
> Co Kościół? Radzę odwiedzić psychiatrę, może jeszcze istnieje możliwość
> wyleczenia z fobii.
Radzę odwiedzić psychiatrę, może jeszcze istnieje taka możliwość, że
dotrze do ciebie chociaż odrobina rzeczywistości.
>> Żeby popierać pis, trzeba być takim samym jak oni, czyli podłym albo
>> głupim. A często i jednym i drugim równocześnie. Nie bez powodu ma tak
>> duże poparcie w tym kraju.
>>
> Już pisałem to kilkukrotnie na różnych forach
LOL :) To jest zajebisty argument :)
> - tu już nie chodzi nawet
> o samą Konstytucję, bo to problem jak na razie mniejszy, problemem
> największym jest to że nie ma mechanizmów (oczywiście dzięki niej samej)
> egzekucji postanowień w niej zawartych.
Już ci to wyjaśniłem. Jeszcze nie dotarło?
Kiedyś może w końcu załapiesz, dlaczego pis upolitycznia sądy...
> Przykład na burdel - narzekasz
> na PiS i przedstawiasz ich jako tych złych względem Konstytucji,
Bo łamią Konstytucję...
> a co
> robi kompanija Tuska po wyroku TK że "podatki nie mogą być przyczyną
> ubóstwa Obywatela"?
A miało być lepiej.
Tymczasem pis łamie Konstytucję i pozbawia sądownictwo niezależności.
O całej reszcie z litości nie wspomnę.
Kiedy do ciebie dotrze, że PO właśnie dlatego utraciła władzę, bo nie
była w porządku? I co robi pis? To samo, tylko 100 razy bardziej.
Tylko debil usprawiedliwia łamanie prawa tym, że "a bo inni też łamali".
> Powtarzam - Konstytucja wymaga zmian na wczoraj, bo jak na dzień
> dzisiejszy jest tylko zlepkiem pustych zapisów.
To zmieniaj.
Ale rób to zgodnie z prawem, tak jak to robią cywilizowanie ludzie, a
nie jak dyktatorzy z republiki bananowej.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|