Data: 2008-04-15 18:46:06
Temat: Re: Kiedy dziecko?
Od: "Daniel" <d...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Michał" <w...@s...precz.tlen.pl> napisał w wiadomości
news:4hf2uf.s15.ln@debian...
>W artykule <fu0h9l$kp7$1@news.onet.pl> Daniel napisał(a):
>
> Mój przykład wygląda tak:
>
> Z żoną zdawaliśmy sobie sprawę, że później dość często są problemy z
> rodzeniem
> dzieci. Taki przykład mieliśmy w rodzinie. Chcieliśmy mieć jednak taką
> wielką
> rodzinę z mnóstwem dzieci, mimo że nie bardzo wydawało się to możliwe. To
> był
> nasz wybór. Od dość niedawna jesteśmy w 100% pewni, że słuszny.
>
> Wam doradzam, przyjrzenie się przyczynom, dla których teraz ciężko wam się
> zdecydować na dziecko. Dobrze jest wyznaczyć sobie datę na której kończy
> się
> myślenie, a zaczyna działanie :)
Przyczyny? Prosze bardzo:
1) Praca, zona jest w domu o 17, ja roznie - 18 lub 21.
2) Wygodnictwo - jak widzimy bedac na wczasach rodzicow z dziecmi, to ze
onie nie odpoczywaja (rozmawiamy z nimi, nie tylko obserwujemy) i ciagle na
1 planie dziecko...
3) Ambicje, mamy okazje sie dorobic, no to realizujemy marzenia :)
4) Obserwacje malzenstw z dziecmi, w roznych sytuacjach, abstrahujac od tego
co mowia, nie wygladaja na szczesliwych, lecz na ciagle zmeczonych.
No dobra, pisalem prawde, ale nie ukamieniujcie mnie za to.
|