Data: 2010-10-07 01:38:41
Temat: Re: Kiedy i jak mówić dziecku o śmierci mamy?
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Panslavista" <p...@i...pl> wrote in message
news:4cad23c1$0$22803$65785112@news.neostrada.pl...
>
> "Szaulo" <z...@p...pl> wrote in message news:i8ilbt$e06$1@news.onet.pl...
>> Trochę wybiegam w przyszłość, ale faktycznie nie bardzo wiem, kiedy i jak
>> powiedzieć synkowi, że jego mama nie żyje.
>>
>> Czy taki problem w ogóle się pojawi przed jego kontaktami i porównaniami
>> z innymi dziećmi?
>>
>> Jak mówić dziecku dwu-trzyletniemu o śmierci, jeżeli w ogóle?
>>
>> Szaulo
>
> Dziecko od początku powinno uczestniczyć w całym życiu rodziny więc i
> być obecne na pogrzebie, wtedy będzie to traktowac jako coś normalnego,
> jako część życia - będzie pamiętać i radości i smutki i żal. Najgorsza
> jest izolacja - to jest okradanie dziecka z jego kawałka pamięci. Macocha
> to tylko substytut matki. Podobnie jak ojczym.
Problem jest tylko z dorosłymi, będą próbowali wylewać żale i współczucie
nad małym i wtedy stworzą mu traumę.
|