----- Original Message -----
From: "Ewa Szczęœniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
> >> zamiast kupic"sadzeniaki " po prawie 16 zl za kilogram
> >> kupilem w spozywczym chinski czosnek po okolo 3 zl za kilogram (...)
> >
> > Podobno to "coś chińskiego" nie nadaje się na 'sadzeniaki'.
> > Sama miałam trzy próby uprawy takiego czosnku,
> > nie udawała się.
> > A takich odpowiednich do sadzenia, nie udało mi się
> > kupić.
>
> To tak, jak my.. W tym roku mielismy chinczyka i osiagnal oszalamiajaca
> srednice 1.5 w porywach do 2.5 cm..
> Znaczy nie nadaje sie..
:(
znaczy juz go mozna wykopac
a wlasnie tymi 2 -2,5 cm srednicymi sugerowalem sie
ze jeszcze moze powinien on siedziec w ziemi i rosnac
:)
ale potrzebny mi zagonik na nowy wysiew fasolki szparagowej
i te 20 m.kw bedzie jak znalazl
jutro go wykopie
:))))

> Pozdrowienia - Ewa Sz. podlamana wizja sosu pomidorowego bez czosnku
:))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehhee

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody