Data: 2003-06-04 09:33:52
Temat: Re: Kiedy nastepne spotkanie ?
Od: "T.W." <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:01f901c3297a$5a47a6e0$507e63d9@d3h6c1...
> dzis namierzylem posrod inneo zielska 3 "pokrzywki"
> ktore zapewne sa melisa
> :)))
> pachna troche inaczej niz pokrzywa
> ale ze z jednej straony rosnie bazylia a z drugiej czaber
> to czuje sie glownie ich zapach
> :)
Jak potrzesz listki to powinny mocno pachnieć cytrynowo.
Czyli zupełnie inaczej niż pokrzywa.
> dla mnie tez kryterium zapachu jest bardzo istotne
> naprzyklad kupujac ostatnio kaline
> wybralem nie mniej atrakcyjnie kwitnaca kaline wonna
> od tej pomponiatsej ale bezwonnej
> :)
Jak kiedyś spotkasz koreańską... dla mnie rewelacja, tylko powoli rośnie.
My się w niej zakochaliśmy w O.B. w Krakowie, kiedy "coś" pachniało już
przy wejściu, a to był nieduży krzew tej kaliny dość daleko od tego wejścia
rosnący.
Po trzech sezonach nasza wreszcie dała "koncert" w tym roku.
> no bo Wy juz macie zalozone swoje ogrody
> a ja oprocz biezacego podlewania i pielenia
> buduje swoj ogrod
> i gdy wracam z panderozy zmeczony jak kon po westernie
> to mi sie juz niewiele chce
> :)
Niektórzy odbudowują pierwotną wizję, po tym, co przebudowała natura ;-)
> a jakie inne ziola uprawiasz
> ?
Oregano (też w nadmiarze :)
i już w normalnym zakresie cząber górski, ogrodowy, szałwię lekarską
(omszona nie liczy się jako zioło, ale też), lawendę, estragon, miętę (tylko
chyba przesadziłam z ograniczaniem jej ekspansji :))), tymianek, różne
macierzanki. Lubczyk po zimie się nie pokazał, więc chyba już go nie
uprawiam :(
No i chyba jest mentha requienii (też nie do końca "zielarska" mięta).
Chyba, bo wymarzła i kiełkuje od nowa, nie chcę zapeszyć :)
Pozdrawiam
Ewa
|