Data: 2008-11-27 17:15:57
Temat: Re: Kijek
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 27 Nov 2008 18:03:38 +0100, Veronika napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:2r0cnl3sxnig.4t6yr5ow673g.dlg@40tude.net...
>
>> Powiedzmy że JA=SPOŁECZEŃSTWO, słowem - trzymam kasę.
>>
>> Jeśli pani X. i pan Y. prowadząc beztroskie życie, nie chca obciążać się
>> dziećmi, to ich sprawa: udają się po antykoncepcję (legalna aborcja), bo
>> taki mają właśnie życia sens i fantazję.
>> Jednak po pewnym czasie stwierdzają, że wszyscy ich znajomi jakoś tak
>> obrośli w dzieci, więc właściwie to wypadałoby... i tu problem: pani X.
>> nie
>> może po aborcjach normalnie zajść w ciążę.
>> Ponieważ akurat bardzo ich obojga dopada konieczność posiadania dziecka,
>> bo
>> taki TERAZ mają życia sens i fantazję - dawaj im tu refundację in vitro.
>>
>> NIEMORALNE. Ja (społeczeństwo) nie mam ochoty spełniać zachcianek państwa
>> X.Y. zależnie od ich humoru.
>
> Jakie to UPROSZCZONE. A ja głupia nie zrozumiałam.
>
> V-V
Oczywiście, że ZBYT uproszczone, ale podsumowując: uważam, że refundacja
albo wszystkim, albo wcale.
Ale to JA=SPOŁECZEŃSTWO.
Ja=XL uważam, że w ogóle in vitro nie wchodzi w grę. Poniewaz zabija się
dzieci nie narodzone.
|