Data: 2008-11-27 21:32:47
Temat: Re: Kijek
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 27 Nov 2008 22:30:00 +0100, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Aha. Czyli w swojej obecnej mądrości umiesz przewidzieć, za którym razem
>> się uda i odliczasz potrzebną liczbę jajeczek do zapłodnienia :->
>
> A w naturalny sposób odlicza się jajeczka? O czym Ty mówisz?
Tu odlicza się zapłodnione jejeczka czyli ZARODKI - nosz, znowu się
nieściśle wyraziłam :->
>
>> A jeśli nawet umiesz, to co z tymi "nieudanymi", zanim wreszcie się uda? W
>> czym one mają mniejsze prawa niż "udane"?
>
> Wiesz, do ilu samoistnych poronień dochodzi w "naturalnych warunkach"?
> Zdziwiłabyś się. Może nawet sama nie raz doświadczyłaś...
>
Samoistne to samoistne. Doświadczyłam. Parę miesięcy temu. I na pewno nie
mogę stweirdzić, że zabiłam swoje dziecko :->
Ale w ogóle to już mi się nie chce o tym gadać.
Powiedziałam, co powinnam powiedziec. Co można więcej?
|