Data: 2004-05-03 06:53:13
Temat: Re: Kilka czubków na iglaku
Od: "Osadnik" <o...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <k...@m...prv.pl> napisał w
wiadomości news:c74og0$su4$1@nemesis.news.tpi.pl...
Witaj Osadnik!
W Twoim liście przeczytałem:
O> Pewneg razu zasechł czubek sosny srebrnej (nie wiem, nie znam prawdzwej
O> nazwy gatunkowej) wyrosły 3 nne wokól niego. Zaniedbaniem było że
jednego
O> na czasnie odcięto, i teraz po 3 latach rosną dwa. (Wogóle to większość
O> iglaków, świerków, sosen ma u mnie dwa czubk gdyż pierwotny zawsze po
kilku
O> latach się zsycha).
O> Czy można teraz jeden z nich uciąć, czy pozwolić, niech rosną sobie dwa?
O> Boję się nadmiernego rozkrzewienia.
No, już dobrze. Nie bój sie.
Czym różni się zywa roslina od kija od szczotki?
Tym, że każdy kij powinien być prosty i gładki,taki sam, a roslina powinna
być każda
inna i im bardziej zindywidualizowana tym ciekawsza.
Jeżeli mogę Ci coś doradzić to ciesz się, że masz sosnę inną niż u
sąsiadów.
Wiesz, w tej części pustyni, jest bardzo mało miejsca na jakiekolwiek
drzewka.... poprostu nie chcę żeby się rozkrzewłą do tego stopnia że będzie
mi pukała do okien... A pozatym 2 m dalej jest lnia elektryczna...
Wszelkie wzorce wygladu roslin czy - szerzej - np. cech ludzkich sa
wspomagane brakiem
wyobraźni.
Jakbym trzyamł się wzorcem to by tej pustyn już nie było.
Twoja sosna może być piekna własnie dlatego że ma kilka czubków.
Zgodzę się, że za duża ilośc czubków w ogrodzie nie jest wskazana, ale
nie myśle tutaj o roslinach, podobnie jak osoba podpisujaca się
kryptonimem "Dziadek".
Hmm... w moim wydaniu patrz "Ojciec"
|