Użytkownik "Zelazko" <z...@...pl> napisał w wiadomości
news:713356470.20050320213709@w.pl...
> Witajcie!
>
> Jestem tu całkiem nowy więc zanim Was zarzucę pytaniami kilka słów o
> sobie :) Ogród zanabyłem wraz z działką i domkiem ubiegłej jesieni do tej
pory nie mając wiele
> z uprawami wspólnego. Od tego czasu myślę albo o tym jak usprawnić sam
> domek, albo co by tu wyhodować przed nim. Od kilku miesięcy czytam sobie
Was
> i co tylko innego o ogrodnictwie wpadnie mi w ręce i w ten oto sposób
> stałem się już nie najgorszym teoretykiem praktyki ogrodniczej :P
>
> To teraz przejdźmy do meritum, czyli moich pierwszych pytań:
>
> 1. Czy krzewy malin należy przycinać? Przed zimą nasady krzewów
> zostały zakryte kopczykami circa 30cm wysokości. Podczas dzisiejszej
> wizyty lustracyjnej zauważyłem, że pędy wykazują oznaki przemarźnięcia
> podobnie do róż. Mam rację, czy mi się zdaje :P ? I co z tym zrobić -
> przyciąć tak jak róże?
>
Przycinanie malin

Gdy stałeś się właścicielem ogrodu to te maliny jeszcze owocowały?

I do kiedy? A może znasz ich nazwy?

Maliny owocują: w zależności od odmiany na pędach tegorocznych lub na pędach
zeszłorocznych. Są też odmiany powtarzające (kwitnące i owocujące wiosną a
często także jesienią, ale wtedy bywa, że nie wszystkie owoce zdążą
dojrzeć).

Przyjrzyj się swoim jeszcze raz uważnie. Czy mają pędy jednakowe,
identycznie zabarwione? Czy są też wybarwione zgoła różnie? Np.:

Pierwsze (takie wyglądające właśnie na przemarzniętelub zaschnięte,
zazwyczaj popielato-brązowe) są z pozostałościami szypułek po zeszłorocznych
owocach malin i cieniuteńką korą popękaną i lekko odstającą od łodyg. Jeśli
tak to są to dwuletnie pędy malin owocujących na pędach jednorocznych, które
wyrosły w 2003 r. i owocowały w 2004 r. Te należy bezwzględnie wyciąć i
spalić, bo są siedliskiem chorób i szkodników malin.

Drugie zielono-jasnobrązowe lub brązowe, młode pędy ze zdrową korą i
wyłącznie nowymi pąkami bez żadnych szypułek (czyli suchych ogonków
zbliżonych wyglądem do zaschniętych szypułek po zerwanych w ubiegłym roku
wiśniach lub czereśniach). Są to pędy, które wyrosły w 2004 roku i w tym
roku dadzą Tobie plon. Tych nie wycinaj, ale możesz je skrócić, jeśli mają
powyżej 150 - 160 cm, lub, jeśli widać uszkodzone, bądź przemarznięte
wierzchołki pędów.

W razie potrzeby dodatkowych wyjaśnień pytaj na grupie lub napisz do mnie na
priv albo szukaj informacji w 'google'. Jest tego bardzo dużo w sieci.

Ale wystarczy Ci troszkę ogrodowej praktyki przy malinach i świetnie sobie
będziesz radził.

:-))

Pozdrawiam pogodnie

skryba