Data: 2011-03-25 23:05:17
Temat: Re: Kinga Preis...
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1fb8bp30w2ehb.1vehdv11bh0rc$.dlg@40tude.net...
> Wybór może i masz - ale nie masz gustu ani wyczucia, kto jest tak naprawdę
> artystą.
Wiedziałem, wiedziałem, po prostu wiedziałem... :)
No więc skup się proszę, XLo i posłuchaj:
ARTYSTĄ to człowiek SIĘ RODZI.
Ta pani którą nazywasz artystką po prostu nią została.
I to widać, słychać i czuć, że tak powiem.
I teraz: JA wolę ARTYSTÓW, niż "artystów" z bożej łaskawości
(w sensie: bo ktoś bardzo chciał zostać, to i został).
Poniała w czym rzecz? :)
Spodziewam się, że trudno ci to będzie zrozumieć, ale wierzę,
że nie jest to ponad twoje siły.
Powtarzam: IMHO LUBIENIE - 3xtak, aRTYZM - tak,
Artyzm - 3x nie.
Kropka.
> Nie widzę żadnej szarości w polskiej rzeczywistości aktorskiej dzieki takim
> osobowościom jak Kinga Preis. Aktorska szarość owszem, jest - ale przy niej
> kryje się po kątach :-)
No to dupa, skoro nie widzisz.
No ale ty wielu rzeczy nie widzisz, więc trzeba brać też na to poprawkę.
--
CB
|