Data: 2009-10-06 11:03:41
Temat: Re: Kino
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
To tylko Twoj punkt widzenia....
Pomyśl o punkcie widzenia np. cżłowieka sytego dóbr......
Zamożna rodzina, zero konieczności dorabiania się, niezłe zarobki itd....
Wtedy pojawia się miejsce na dość sceptyczny stosunek do materii.
MK
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:haf81v$142m$1@news2.ipartners.pl...
> Pisałem serio.
>
> Nigdy nie chodziło o nic innego jak o sprawiedliwy i demokratyczny
> (czyli powszechny i nieograniczony wyłacznie do elit-klientów
> pewexów-szmeksów) dostęp do codziennych dóbr materialnych.
>
> Jeśli ktoś twierdzi inaczej to jest kłamcą i obłudnikiem, tudzież
> szują/manipulatorem.
> Tyle.
>
> --
> CB
>
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:haf7o4$q1a$1@news.onet.pl...
>
>> Zawsze chodziło i będzie chodzić o coś innego.
>>
>> Rzeczy, zbyt duża ilość rzeczy, nadmierne zakupy to ersatz zastepujący
>> poczucie wspólnoty i zwykłą, codzienna miłość.
>>
>> MK
>>
>> (CBek...prowokator)
>
>
|