Data: 2009-10-14 18:29:41
Temat: Re: Kłamcy...
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Józefinka wrote:
> On 14 Paź, 19:55, glob <r...@g...com> wrote:
> > Józefinka wrote:
> > > On 14 Paź, 18:48, glob <r...@g...com> wrote:
> >
> > > > O jakim konkretnie ty sporcie piszesz?
> > > Pisząc... 'lubicie ten sport' miałam na myśli Wasze wzajemne
> > > ośmieszanie sie, wykłócanie, pouczanie. przekonywanie ...jak zwał tak
> > > zwał.
> > > Ps. Przeleciał mi przez głowę również taka hipoteza, że glob i Robakks
> > > to jedna i ta sama osoba tylko z rozdwojeniem jaźni ...serio
> >
> > Jesteś osobą o niewielkim wykształceniu jeśli nie dostrzegasz różnicy,
> > bo glob i Robakks to jak dzień do nocy.
> > Ale to też jest właściwość dużej ilości kobiet , taką zauroczy wiersz
> > najgłubszego grafomana, jakby był czystą genialną poezją i myślę że ta
> > forma wśród kobiet bierze się z tego , że wy oszukujecie jeśli chodzi
> > o własne piękno, a konsekwencje są takie że ludzi zakłamanych
> > najłatwiej nabrać, bo w kłamstwie zatracili wartościowanie.
>
> Zaprawdę
Tak, łatwość z jaką myli się smak kobiety i jej intuicja w wyborze
mężczyzny, sprawia wrażenie jakiejś niepojętej ślepoty, i zarazem
głupoty-- ona zakocha się w mężczyźnie dlatego że taki dystyngowany,
albo taki '' subtelny'' drugorzędne wartości socjalne, towarzyskie
będą dla niej ważniejsze kształtów ciała, wartości ducha, kobieta
skarpetkę kocha, a nie ciało, wąsik a nie twarz, krój marynarki nie
zaś klatkę piersiową. Kobietę odurzy brudny liryzm grafomana ,
zachwyci tani patos głupca, uwiedzie szyk wykwintnisia, kobieta nie
umie demaskować, daje się nabrać ponieważ sama nabiera. Ale ona na
własnej poezji zna się tyleż, co na męskiej i w tym jest równie , a
może bardziej nieudolna.
|